Odbudowa Ukrainy i relacje gospodarcze były istotną częścią środowej wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce, jego pierwszej oficjalnej zagranicznej wizyty od wybuchu wojny. W KPRM w obecności prezydenta Ukrainy i premiera Mateusza Morawieckiego zostało podpisane memorandum o współpracy przy odbudowie Ukrainy i porozumienie o współpracy w zakresie wspólnej produkcji amunicji czołgowej kaliber 125 mm. Prezydent Zełenski i premier Morawiecki podpisali list intencyjny o współpracy w zakresie dostaw sprzętu obronnego, w szczególności KTO Rosomak. Prezydent Ukrainy poinformował też, że w najbliższych dniach-tygodniach zostanie ostatecznie rozwiązana kwestia ukraińskiego zboża.
— Odbudowa Ukrainy będzie ważna w naszych stosunkach i na pewno zbliży nasze firmy i narody. Jest dla nas kluczowe, by Polska była jednym z najważniejszych partnerów w odbudowie Ukrainy, by polski biznes był jednym z liderów na naszym rynku. Zapraszamy bardzo serdecznie — powiedział Wołodymyr Zełenski podczas przedpołudniowej konferencji w Pałacu Prezydenckim.
Dodał, że rząd Ukrainy jest zainteresowany, by Polska podjęła się realizacji wielu projektów.
— Jest wiele polskich firm z doświadczeniem i kadrami. Jesteśmy sąsiadami, a kwestie logistyki są obecnie kluczowe. Polski biznes już działa w Ukrainie na podstawie Fast Recovery Plan, m.in. odbudowany zostanie szpital, szkoła i uniwersytet w Charkowie. Zapraszamy polski biznes do odbudowy Ukrainy. Kto przyjedzie wcześniej, ten zarobi więcej — zachęcał prezydent Ukrainy.
Po południu odbyło się w Zamku Królewskim Polsko-Ukraińskie Forum Gospodarcze. Zapowiedzieli w nim udział przedstawiciele dużych polskich firm i około 60 ukraińskich przedsiębiorców, a kancelaria prezydenta szacowała, że uczestników będzie 550-600.
— Forum biznesowe organizujemy przy okazji wizyt głów państw. Ukraińskie jest nawet większe, bo zainteresowanie jest ogromne. Przed wojną w Ukrainie było obecnych ponad tysiąc polskich firm, mam nadzieję, że w przyszłości będzie więcej. Kraj jest geograficznie dwukrotnie większy od Polski, ma potężne zasoby naturalne, ponad czterdziestomilionowe społeczeństwo i wielkie ukraińskie firmy — mówił prezydent Andrzej Duda.
Podczas rozmów delegacji rządowych dodał, że wierzy, że odbudujemy Ukrainę piękniejszą, niż była. Zaznaczył, że plany idą dalej i dotyczą współpracy naszych krajów, gdy Ukraina stanie się członkiem Unii Europejskiej.
— Dostrzegamy ogromne ożywienie w wymianie gospodarczej z naszym wschodnim sąsiadem. Polska jest dla firm z Ukrainy bezpieczną przystanią do prowadzenia biznesu mimo trwającej za naszą granicą wojny. Od samego jej początku jesteśmy też zaangażowani w pomoc. Do programu Odbudowa Ukrainy, którego jesteśmy operatorem, zgłosiło się już trzy tysiące polskich firm — mówi Paweł Kurtasz, prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
Całkowita odbudowa Ukrainy ma według Banku Światowego kosztować 411 mld USD, a szkody wojenne sięgają 135 mld USD.
— Polska jest naturalnym hubem gospodarczym i logistycznym odbudowy Ukrainy. Oba kraje mogą skorzystać na rozwoju partnerskich relacji — uważa Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Na ukraińskim rynku działają polskie firmy, które nie wycofały się po zaostrzeniu agresji Rosji: Barlinek, Blachy Pruszyński, Cersanit, TZMO, Kredobank, PZU, Modern-Expo czy Alab Laboratoria. Kolejni przedsiębiorcy rejestrują w Ukrainie spółki. Od lutego ubiegłego roku powstało w Ukrainie 200 tys. firm z ukraińskim i zagranicznym kapitałem. W 2021 r. polsko-ukraińskie obroty handlowe wzrosły o 40 proc. — do 12,5 mld USD. Od stycznia do listopada 2022 r. polski eksport urósł do 40,82 mld zł, czyli o ponad 42 proc. wobec analogicznego okresu poprzedniego roku.