Z roku na rok sądy są coraz hojniejsze dla osób, które zostały poszkodowane w wypadkach samochodowych. Zasądzają coraz wyższe odszkodowania z polisy komunikacyjnego OC sprawców kolizji. Wyroki przekraczające próg 1 mln zł przestały już dziwić. Coraz więcej spraw kończy się odszkodowaniami o wartości ponad 2 mln zł. Uderza to po kieszeni ubezpieczycieli, którzy wolą się sądzić, niż od razu wypłacić odszkodowania. Jednak jeszcze bardziej zaczynają im doskwierać coraz wyższe odsetki. Te rosną wraz ze wzrostem odszkodowań. W jednej ze spraw prowadzonych przez kancelarię odszkodowawczą Votum sięgnęły blisko pół miliona złotych. Tyle będzie musiało zapłacić towarzystwo MTU, wchodzące w skład grupy Ergo Hestia. Wraz z zasądzonym przez sąd odszkodowaniem będzie je to kosztowało 2,4 mln zł.
— To jedna z najwyższych kwot odsetek, z jaką spotkałem się w praktyce zawodowej. Takich przypadków będzie coraz więcej, bo mamy na wokandzie kolejne sprawy z wysokimi kwotami roszczeń ze strony poszkodowanych — mówi Bartłomiej Krupa, wiceprezes Votum.
Według niego, odsetki mogą uderzać w ubezpieczycieli mocniej niż same odszkodowania, na które towarzystwa muszą zawiązać rezerwy. Natomiast w przypadku odsetek może ich nie być lub mogą być niewystarczające. Wówczas ich ciężar bezpośrednio obniża wynik firmy. W części jest to efekt niejednolitego orzecznictwa sądowego. Według niektórych sądów, odsetki powinny być liczone od momentu złożenia pozwu lub nawet wydania wyroku. Inne sądy i kancelarie odszkodowawcze twierdzą, że licznik powinien zacząć bić w momencie, kiedy ubezpieczyciel nie wypłacił w ustawowym terminie odszkodowania. Ma na to 30 dni od momentu zgłoszenia szkody.
— Co do zasady rezerwy powinny pokrywać całość kosztów związanych z likwidacją danej szkody, w tym kwestie związane z kosztami sądowymi. Biorąc pod uwagę te ostatnie, wysokość rezerw zawiązana na obsługę procesu może być wyższa niż sama rezerwa na odszkodowanie — mówi Marcin Broda, analityk firmy OGMA.
Jednak nie zawsze się tak dzieje. Jak twierdzi menedżer jednego z towarzystw majątkowych, zdarzają się sytuacje, w których wysokość odsetek jest dla ubezpieczycieli zaskoczeniem. Wtedy stają się one dla firmy obciążeniem. Z analiz wyroków przeprowadzonych przez Polskie Towarzystwo Medycyny Ubezpieczeniowej i Polskie Towarzystwo Medycyny Sądowej i Kryminologii wynika, że sądy przyznają odszkodowania osobowe średnio wyższe 3,5 razy od tych, które są gotowi wypłacić ubezpieczyciele.