(Depesza uzupełniona o komentarze Leszka Millera, lidera SLD i nowego premiera)
WARSZAWA (Reuters) - Według niepotwierdzonych informacji Rzeczpospolitej nowa koalicja SLD-UP-PSL zawarła nieformalne porozumienie, które przewiduje możliwość ograniczenia niezależność NBP, jeżeli RPP nie obniży do końca lutego 2002 roku stóp procentowych o sześć punktów procentowych.
W wywiadzie dla radiowej Trójki, Leszek Miller desygnowany na nowego premiera powiedział, komentując doniesienia Rzeczpospolitej, że "nie ma żadnej nieformalnej umowy".
Próba ograniczenia niezależności RPP musiałaby pociągnąć za sobą zmiany w konstytucji, a do tego według obliczeń Rzeczpospolitej potrzeba 307 głósow w Sejmie, a koalicja dysponuje 258.
Jednak z Samoobroną, która również ostro krytykowała RPP daje to łącznie 311 głosów.
Miller zadeklarował w wywiadzie dla Programu Trzeciego, iż nowa koalicja zachowa niezależność banku centralnego.
"Nie ma żadnej wątpliwości, że konstytucyjna zasada niezależności NBP jest i będzie utrzymana" - powiedział Miller.
Jednak desygnowany na premiera Miller dodał też, że "RPP nie może zakładać, że odpowiada przed Bogiem i historią - odpowiada przed społeczeństwem".
"Wierzę, że RPP nie zamyka oczu i realnie ocenia skutki swojego działania" - dodał lider SLD.
Według źródeł Rzeczpospolitej redukcja stóp miałaby się odbyć w dwóch etapach - pierwsza obniżka, o trzy punkty procentowe, miałaby miejsce jeszcze w tym roku.
W czwartek członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Bogusław Grabowski powiedział Reuterowi, że niezależność banku centralnego jest zagrożona, a co za tym idzie zagrożone są także zdobycze polityki fiskalnej i monetarnej osiągnięte w ostatnich latach.
Pytany, czy obawia się utworzonej w tym tygodniu koalicji SLD-UP-PSL Grabowski odpowiedział: "Niestety tak".
"W nadchodzących miesiącach możemy mieć do czynienia z bardzo silnymi napięciami pomiędzy partiami politycznymi, wewnątrz koalicji i pomiędzy rządem a bankiem centralnym" - dodał.
W tym roku RPP obniżyła stopy procentowe łącznie o 450 punktów bazowych. Obecnie główna stopa jest na poziomie 14,5 procent.
Leszek Miller powiedział także, że koalicja chce jak najszybciej przesłać nowy projekt budżetu na 2002 rok do Sejmu oraz do NBP i RPP. "Zakładamy w tym projekcie bardzo istotną dyscyplinę budżetową, utrzymując wydatki na poziomie realnym. Poziom wydatków plus 40 miliardów złotych deficytu budżetowego to sygnał, na który jak rozumiem czekała RPP." - stwierdził Miller.
"Spodziewamy się, że ten sygnał zostanie właściwie odebrany, że RPP obniży stopy procentowe" - dodał.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))