(Depesza uzupełniona o komentarze analityków i kolejne makrowskaźniki w akapitach 11-13)
WARSZAWA (Reuters) - Produkt Krajowy Brutto (PKB) wzrósł w ubiegłym roku realnie o 4,1 procent, czyli dokładnie o tyle samo co w 1999 roku. Odradzający się eksport neutralizował negatywny wpływ słabego popytu wewnętrznego.
Według wstępnych danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), nominalnie PKB wyniósł w ubiegłym roku 690,4 miliarda złotych. Analitycy oceniali, że PKB wzrośnie w 2000 roku o 4,4 procent, a rząd, że o 4,2 procent. Wpływ na wzrost miała polityka wysokich stóp procentowych.
Słabszy od prognozowanego wzrost PKB osłabił złotego o około 0,2 procent wobec dolara. Dolara wyceniano na 4,1205 złotego, a euro na 3,826 złotego.
"Szacuję, że w czwartym kwartale wzrost PKB wyniósł 2,3 procent. Ponieważ polityka stóp dotąd się nie zmieniła trudno będzie uzyskać przyspieszenie wzrostu w pierwszych miesiącach tego roku" - powiedział Piotr Chwiejczak, ekonomista z BRE Banku.
Analitycy oceniają, że w drugim kwartale tempo wzrostu może przyspieszyć dzięki napływowi pieniędzy z rekompensat dla sektora budżetowego.
Z drugiej jednak strony wzrost popytu wewnętrznego może zostać zneutralizowany przez słabszy eksport jeśli okaże się, że gospodarka europejska traci pęd tak jak stało się to z ekonomią Stanów Zjednoczonych.
W ubiegłym roku popyt wewnętrzny wzrósł o 2,8 procent, wobec 4,9 procent w 1999 roku. Kosumpcja wzrosła o 2,1 procent wobec 4,5 procent w 1999 roku, wynika z danych GUS.
Znaczący spadek popytu wewnętrznego to efekt polityki wysokich stóp procentowych, które miały zdusić inflację i popyt na import powodujący wzrost deficytu obrotów bieżących do niebezpiecznie wysokiego poziomu 8,3 procent PKB w marcu 2000 roku.
Jak się szacuje, na koniec 2000 deficyt spadł jednak do 6,2 procent PKB. Stopy procentowe wciąż utrzymywane są na poziomie 19-23 procent, ale analitycy sądzą, że już w tym kwartale Rada Polityki Pieniężnej (RPP) rozpocznie ich obniżkę, na początek zaczynając od redukcji o 100-150 pb.
W piątek rząd podał, że ocenia iż deficyt obrotów bieżących spadł w grudniu minionego roku do 6,2 procent PKB z najwyższego w historii poziomu 8,3 procent w marcu.
"Naszą prognozę wzrostu na 2001 rok zrewidujemy w dół do poniżej czterech procent z 4,3 procent, gdyż w pierwszej połowie tego roku konsumpcja i inwestycje będą się prawdopodobnie utrzymywały na niskim poziomie" - powiedział Katarzyna Zajdel-Kurowska z Citibank.
W pierwszych 11 miesiącach minionego roku eksport wzrósł o 15,3 procent do 28,8 miliarda dolarów - 70 procent polskiej sprzedaży zagranicznej trafiło do krajów Unii Europejskiej. Do samych Niemiec trafiło 35 procent naszego eksportu.
((Wojciech Moskwa, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))