Kiedyś o takich kontraktach informowałby PGNiG, ale ten państwowy sprzedawca gazu został już wchłonięty przez PKN Orlen, państwowy koncern paliwowy, albo — jak dziś się tytułuje — multienergetyczny. Dlatego w środę to PKN Orlen podpisał umowę z amerykańską firmą Sempra Infrastructure. Kontrakt dotyczy długoterminowych dostaw LNG (skroplonego gazu ziemnego) — przez 20 lat, począwszy od 2027 r. Orlen będzie przyjmował milion ton LNG rocznie z terminalu skraplającego Port Arthur w Teksasie.
Chętnie kupujemy w USA:
Justin Bird (z lewej), dyrektor zarządzający of Sempra Infrastructure, podpisał umowę z Danielem Obajtkiem, prezesem PKN Orlen. Już w zeszłym roku USA były jednym z głównych dostawców gazu do Polski, teraz ich udział rośnie.
Zdobywanie nowych dostawców gazu jest ważne w obliczu wojny w Ukrainie i odcięcia lub ograniczenia dostaw gazu z Rosji do państw Unii Europejskiej.
— Jesteśmy w pełni zbilansowani z naszymi potrzebami — powiedział Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.