W najbliższych godzinach nie można jednak wykluczyć ponownego testu tej bariery. Jeśli powiodłaby się próba jej trwałego pokonania, przed kursem USD/PLN otworzyłaby się droga do zwyżki nawet do poziomu 3,0000.
Sytuacja techniczna w notowaniach EUR/PLN nie ulega zmianie, kurs tej pary
walutowej wciąż pozostaje w płasko nachylonym kanale spadkowym. W środę miała
miejsce nieudana próba przebicia jego dolnego ograniczenia, dzisiaj zbliżył się
on do górnej bariery. O jej pokonanie również będzie dość trudno.
Notowaniom
złotego szkodzi pogorszenie nastrojów inwestycyjnych na światowych rynkach.
Główne europejskie indeksy giełdowe tracą ponad 1 proc. Do wzrostu awersji do
ryzyka doprowadził niepokój związany z sytuacją finansową Irlandii oraz obawy
przed zacieśnieniem polityki pieniężnej w Chinach, po tym jak w czwartek z tego
kraju napłynęły dane świadczące o znacznym wzroście inflacji. Czynniki te w
najbliższych dniach mogą jeszcze negatywnie oddziaływać na rynek, utrudniając
powrót złotego do umocnienia.
Obawy o kondycję finansową Irlandii dały impuls do spadku kursu EUR/USD pod kluczowe wsparcie na poziomie 1,3700. Po przebiciu tej bariery przed notowaniami tej pary walutowej otworzyła się droga do zniżki do 1,3350. Dzisiaj swoje minimum odnotowała ona na poziomie 1,3575.
Sytuacja Irlandii staje się już dość poważna, bowiem inwestorzy kontynuują
wyprzedaż obligacji tego kraju. Rentowność 10-letnich papierów dłużnych dotarła
już do poziomu 9 proc. Przy takim koszcie Irlandia nie będzie w stanie w
przyszłym roku pozyskać środków finansowych z rynku. Według ankiety agencji
Reuters, większość uczestników rynku uważa, że Irlandia zwróci się o pomoc
jeszcze przed końcem br. Taki krok z pewnością zwiększyłby negatywną presję w
notowaniach euro. Obawy związane z kondycją Irlandii próbowali dzisiaj łagodzić
europejscy uczestnicy spotkania G20, zapewniając, iż jeśli sytuacja ulegnie
pogorszeniu, podejmą właściwe działania. Do tej pory tego typu zapewnienia nie
były w stanie na dłużej poprawić nastrojów, dlatego trudno oczekiwać, by tym
razem okazały się one skuteczne.
Oficjalny komunikat uczestników spotkania
G20 nie przyniósł większych zaskoczeń. Zabrakło w nim konkretów odnośnie do
nowych wytycznych, które miałyby zniwelować globalne nierównowagi handlowe.
Największe gospodarki zobowiązały się do stworzenia takiego zestawu wskaźników.
Powinien on powstać w I poł. przyszłego roku. Ponadto kraje G20 zapowiedziały,
że powstrzymają się przed konkurencyjną dewaluacją walut.
Dzisiaj o godz. 11.00 poznamy dane o PKB strefy euro w III kw. Biorąc pod uwagę zbliżone do prognoz szacunki wzrostu niemieckiej gospodarki w tym okresie, odczyt wskaźnika dla całego Eurolandu prawdopodobnie nie zaskoczy rynku i przez to nie wpłynie na notowania walut. Oprócz wskazanych danych poznamy dzisiaj jeszcze ze strefy euro szacunki produkcji przemysłowej oraz ze Stanów Zjednoczonych wstępne szacunki indeksu nastroju konsumentów sporządzanego przez Uniwersytet Michigan.
Tomasz Regulski
Departament analiz DM TMS Brokers
S.A.