Oslo: rejsy obsługują trzej przewoźnicy

Artur Lisowski
opublikowano: 2000-02-21 00:00

Oslo: rejsy obsługują trzej przewoźnicy

Biznesmeni z trzech polskich miast mogą w ciągu jednego dnia załatwić interesy w stolicy Norwegii i wrócić do kraju. Taką możliwość dają im rejsy łączone przez Kopenhagę, prowadzone przez LOT i SAS.

Najwięcej połączeń z Polski do stolicy Norwegii — Oslo, obsługują Polskie Linie Lotnicze LOT, Niemieckie Linie Lotnicze Lufthansa oraz Skandynawskie Linie Lotnicze SAS. Najszybciej do Oslo dotrzeć można samolotami polskiego przewoźnika, który prowadzi bezpośrednie rejsy do tego miasta. Godziny odlotów polskich maszyn uniemożliwiają jednak biznesmenom załatwienia w ciągu jednego dnia interesów w Oslo. Podobna sytuacja jest z połączeniami powrotnymi prowadzonymi przez polskie linie.

Aby najwcześniej dotrzeć do Oslo, należy skorzystać z łączonych rejsów, które oferuje LOT, Lufthansa i SAS. Najlepsze połączenia ze stolicą Norwegii mają mieszkańcy Gdańska, Krakowa i Warszawy. Biznesmeni z tych miast na podróż w interesach do Oslo mogą przeznaczyć jeden dzień. Wylatując z pozostałych portów w kraju, trzeba na to przeznaczyć aż dwa dni. Najwięcej połączeń lotniczych wiedzie przez stolicę Danii.

— Lecąc z Warszawy do Kopenhagi o 12.40 pasażerowie mogą skorzystać z sześciu rejsów z Kopenhagi do Oslo w dni robocze, dziesięciu w niedzielę i siedmiu w sobotę. Dodatkowo codziennie trzy rejsy obsługują należące w 63,2 proc. do SAS linie lotnicze Wideroe. Przewoźnik ten prowadzi rejsy na drugie lotnisko w Oslo-Sandefjord — informuje Szymon Zaliński ze Skandynawskich Linii Lotniczych SAS.

Za bilet roczny otwarty w klasie biznes z Warszawy do stolicy Norwegii, z międzylądowaniem we Frankfurcie, trzeba zapłacić 2261 USD (9,5 tys. zł). Za taki sam bilet w SAS-ie za połączenie przez Kopenhagę zapłacimy 1144 USD (4,7 tys. zł). Za bezpośredni przelot do stolicy Norwegii maszynami LOT-u biznesmeni zapłacą 4,7 tys. zł.