Rzecznik ministra zdrowia - Paweł Trzciński powiedział, że rząd odniesie się w piątek do przedstawionej we wtorek "kompromisowej" propozycji OZZL. Związek zażądał m.in., by z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia przeznaczyć 1 mld zł nadwyżki na wzrost wynagrodzeń dla lekarzy.
"Czekamy do piątku. Jeśli chodzi o strajk - nic się nie zmienia - nadal trwa" - powiedział Underman. "Być może to spóźnienie z odpowiedzią to +jaskółka+, że rząd szykuje jakąś konstruktywną propozycję" - dodał.
Wtorek - to drugi dzień bezterminowego strajku
lekarzy. Według OZZL, protestuje ok. 200 placówek, według ministra zdrowia - ok.
150. W większości placówek, które przyłączyły się do protestu, lekarze pracują
jak w czasie ostrego dyżuru - przyjmują jedynie pacjentów w stanie zagrożenia
życia. (PAP)