Ujawnione w 2009 r. przez „PB” informacje o tym, że Katarzyna Niezgoda jako wiceprezes Banku BPH, a potem Pekao zlecała usługi szkoleniowe warte miliony złotych spółce związanej z Tomaszem Kammelem, jej życiowym partnerem, doczekały się ostatniego akordu. Firma Sparrow, beneficjent lukratywnych zleceń, prawomocnie przegrała proces, w którym domagała się od Pekao zapłaty ponad 1,25 mln zł z tytułu rzekomo nierozliczonych kosztów szkoleniowych. W konsekwencji została postawiona w stan likwidacji.

Wzlot i upadek
Firma Sparrow (z angielskiego: wróbel) założona została w 2001 r. przez znanego prezentera telewizyjnego i jego dobrą znajomą Ewę Wróbel. Przez cztery pierwsze lata działalności miała roczne przychody rzędu 1-2 mln zł. W 2005 r. głównym odbiorcą jej usług został Bank BPH i przychody wzrosły skokowo: do 5,5 mln zł, a dwa lata później do 9,2 mln zł. W 2008 r. głównym klientem spółki było już Pekao (z Katarzyną Niezgodą w zarządzie), a spółka z wróbla zmieniła się w orła — jej przychody sięgnęły rekordowych 18,3 mln zł.
Następny rok był przełomowy nie tylko dla zwolnionej z Pekao Katarzyny Niezgody, ale również dla firmy Sparrow. Przychody spółki spadły do 6,3 mln zł, w 2010 r. do 1,3 mln zł, a w 2011 r. do 235 tys. zł, co stanowiło zaledwie… 1,3 proc. wpływów z rekordowego 2008 r. W rezultacie w maju 2012 r. Sparrow zawiesił działalność gospodarczą. Po przegraniu procesu z Pekao ją wznowił, ale tylko po to, by podjąć decyzję o rozwiązaniu spółki i likwidacji. O komentarz do tych decyzji chcieliśmy poprosić Ewę Wróbel — likwidatora i głównego udziałowca firmy. Niestety, nie udało nam się z nią skontaktować.
Szkolenia i energia
Z danych z Krajowego Rejestru Sądowego wynika, że Ewa Wróbel i Tomasz Kammel nie zrezygnowali z prowadzenia działalności szkoleniowej. W marcu 2011 r. wspólnie z Ewą Maciejewską i Marzeną Lipińską założyli spółkę szkoleniowo-doradczą Personal Reactor. W pierwszym niepełnym roku działalności jej przychody sięgnęły ledwie 147,3 tys. zł (danych za 2012 r. brak). Biznesowi partnerzy próbują także sił w zupełnie innej branży. W maju 2011 r. powołali do życia spółkę Green Force, która ma wybudować… farmę wiatrową. Do końca 2011 r. wyłożyli na jej działalność ponad 220 tys. zł: 50 tys. zł na kapitał, a resztę w formie pożyczek dla spółki.
Biznesowi partnerzy próbują także sił w zupełnie innej branży. W maju 2011 r. powołali do życia spółkę Green Force, która ma wybudować… farmę wiatrową.
JUŻ PISALIŚMY
„PB” z 21.04.2009 r.
Ujawnione przez „PB” informacje o prywatno-biznesowych relacjach Katarzyny Niezgody i Tomasza Kammela były jednym z najgłośniejszych wydarzeń w historii polskiej bankowości. Po przesłaniu przez „PB” pytań dotyczących tej sprawy do Pekao Katarzyna Niezgoda w kwietniu 2009 r. została odwołana ze stanowiska wiceprezesa banku. Potem walne banku nie udzieliło jej absolutorium, a Jan Krzysztof Bielecki, ówczesny prezes Pekao, tłumaczył, że obie decyzje były efektem „konfliktu interesów” i „nienależytego wykonywania obowiązków”. Niezgoda próbowała podważyć prawidłowość wypowiedzenia jej pracy przez Pekao w trybie dyscyplinarnym, ale sądy pracy w dwóch instancjach uznały, że bank miał prawo skorzystać z „dyscyplinarki”. Decyzja jest prawomocna, a Katarzynie Niezgodzie przysługuje jedynie złożenie kasacji do Sądu Najwyższego.