Zbliżająca się perspektywa pakietu fiskalnego w USA poprawia sentyment rynkowy, a S&P 500 wczorajszą sesję zakończył na plusie. Wzrosty napędzane były głównie przez spółki technologiczne.
Przygotowywany przez administrację prezydenta elekta pakiet fiskalny ma wynieść 2 bln USD, czyli więcej niż pierwotnie szacowano. Jeszcze szczegóły mamy poznać w dalszej części dnia, co powinno utrzymywać uczestników rynków w dobrych nastrojach. Przegłosowany przez Izbę Reprezentantów już drugi raz impeachment Trumpa nie ma większego znaczenia, bowiem jak na razie nie ma zgody do przeforsowania go przez senat. W dniu dzisiejszym inwestorzy nie powinny zapominać o wieczornym przemówieniu Powella, który będzie miał szansę wypowiedzieć się na temat dalszych perspektyw polityki monetarnej w USA. Uwzględniając poprzednie wypowiedzi szefa Fed i nawoływania przez niego do konieczności wprowadzenia pakietu fiskalnego, trudno aby teraz zakomunikował, że zmiana polityki finalnej będzie prowadziła do zaostrzenia ze strony Fed. Wielokrotnie komunikował on, że zadaniem banku centralnego jest obecnie zapewnienie gospodarce jak najkorzystniejszych warunków do odbudowy po pandemii. Utrzymanie przekazu w tym tonie byłoby pozytywnym impulsem dla Wall Street.