Pakiet paliwowy przynosi efekty

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2016-09-05 22:00

Uszczelnienie przepisów podziałało. Koncerny paliwowe i stacje w sierpniu zanotowały duży wzrost sprzedaży oleju napędowego

Mafia z roku na rok coraz śmielej lała bez VAT — resort finansów szacował, że szara strefa to 10-18 proc. rynku paliwowego, a budżet państwa rocznie traci na jej istnieniu 2,5-5 mld zł rocznie. Ostatnią próbą walki z oszustami jest tzw. pakiet paliwowy, czyli nowelizacja kilku ustaw (o podatku od towarów i usług, o podatku akcyzowym i Prawa energetycznego), która weszła w życie 1 sierpnia.

DOBRA ZMIANA: Lotos, kierowany przez Roberta Pietryszyna, chwali się przekraczającym 20 proc. wzrostem hurtowej sprzedaży oleju napędowego w sierpniu. Przedstawiciele spółki uważają, że to przede wszystkim zasługa wprowadzonego przez rząd PiS tzw. pakietu paliwowego.
Marek Wiśniewski

Z informacji płynących od największych firm paliwowych w kraju wynika, że sierpień okazał się nadspodziewanie dobrym miesiącem, jeśli chodzi o sprzedaż oleju napędowego. Wygląda na to, że klienci firm z szarej strefy przerzucają się na legalne źródła dostaw. Lotos podaje, że w sierpniu sprzedaż oleju napędowego w kanale hurtowym zwiększyła się o 22 proc. rok do roku. Jeszcze mocniej, bo aż o 30 proc., wzrosła sprzedaż do stacji niezrzeszonych. Według spółki, wzrost popytu jest efektem zaprzestania lub ograniczenia działalności firm z szarej strefy, których wolumen obrotów nie był nigdzie rejestrowany, bo nie miały koncesji.

— Rząd realizuje działania, o które branża paliwowa apelowała już od bardzo dawna. Nareszcie rynek paliwowy zostanie uporządkowany z korzyścią dla konsumentów i firm.

Można zaryzykować stwierdzenie, że handel paliwami był ostatnim bastionem „dzikiego zachodu” rodem z lat 90. — mówi Robert Pietryszyn, prezes Lotosu.

Kryska na import

Główną zmianą, wprowadzoną w pakiecie paliwowym, było objęcie obowiązkiem zapłaty VAT w ciągu 5 dni wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw płynnych. Wcześniej VAT trzeba było płacić tylko w sytuacji, gdy w Polsce dochodziło do oficjalnej odsprzedaży paliwa, co wykorzystywali przestępcy. Zmieniono też zasady koncesjonowania obrotu paliwami z zagranicą — w myśl znowelizowanych przepisów mogą to teraz robić tylko przedsiębiorstwa mające siedzibę w Polsce lub firmy zagraniczne, które zarejestrowały tu oddział. Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu (według danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego) konsumpcja oleju napędowego w Polsce wzrosła o 7 proc., z czego za ponad połowę odpowiadała sprzedaż paliwa importowanego. Lotos w sprawozdaniu za pierwsze półrocze zawracał uwagę, że „import ON przez podmioty niezrzeszone w okresie styczeń-czerwiec wzrósł o 37 proc. i tym samym osiągnął poziom 1,1 mln m sześc. — co stanowi 15 proc. krajowego zapotrzebowania”. Według spółki, tak wysoki import mógł wskazywać, że „część importowanego wolumenu nie trafia na polski rynek w pełni legalnie”. Do Polski każdego dnia wjeżdżały dziesiątkicystern z Niemiec i Litwy, gdzie ceny paliwa są wyższe niż u nas — przedstawiciele branży paliwowej twierdzili, że proceder ten opłacał się głównie dzięki oszustwom.

Ostrożny optymizm

Zmiany w prawie chwalą nie tylko przedsiębiorstwa, które — tak jak Lotos — są kontrolowane przez skarb państwa. Efekt pakietu paliwowego odczuli też mniejsi detaliści i hurtownicy.

— W sierpniu na wielu stacjach odnotowano wzrost sprzedaży, i to niewynikający z czynników sezonowych. Do hurtowni płyną też zapytania ofertowe od firm, które do tej pory u nas nie kupowały, najwidoczniej zaopatrując się w importowane paliwo. Oczywiście już mówi się o tym, że oszuści szukają nowych furtek, ale przynajmniej na razie efekt zmian w prawie jest widoczny i pozytywny — mówi Ireneusz Jabłonowski, prezes Polskich Stacji Paliw Huzar, pod których szyldem działa prawie 100 stacji.

Ostrożne w ocenie skutków wprowadzenia pakietu paliwowego jest na razie Ministerstwo Finansów (MF). Nie ma jeszcze konkretnych danych o tym, jak nowe przepisy przełożyły się na wpływy budżetowe, np. sierpniowe dochody z akcyzy powinny być publicznie znane w drugiej połowie września. „Pakiet paliwowy obowiązuje od 1 sierpnia, stąd jest jeszcze za wcześnie na rzetelne dokonanie oceny jego efektów. Przy czym spodziewamy się, że będą one zdecydowanie pozytywne dla budżetu państwa” — napisało biuro prasowe MF w odpowiedzi na nasze pytania.