„W ostatnim czasie przeznaczaliśmy za dużo pieniędzy na nieco zbyt intensywną ekspansję i otwieranie sklepów niekoniecznie tam, gdzie najbardziej się to opłacało" - przyznawał w grudniu w rozmowie z PB Andy Bond, który jesienią po dwuletniej przerwie powrócił na fotel prezesa Pepco. Menedżer zapowiadał wtedy, że spółka skoncentruje się „na rynkach, które zna najlepiej", czyli na Europie Środowej, a także na Hiszpanii i Włoszech.
Teraz Pepco postanowiło radykalnie rozwiązać problem przynajmniej z częścią sklepów otwieranych „tam, gdzie niekoniecznie się to najbardziej opłacało”. W poniedziałek wieczorem ogłoszono, że wycofa się z rynku austriackiego.
„Grupa na bieżąco ocenia efekty implementacji swojej strategii skoncentrowanej na wzroście oraz monitoruje wyniki działalności. W ramach tej bieżącej analizy jak i pogłębionego przeglądu wyników działalności, grupa zdecydowała o zaprzestaniu działalności w Austrii, jako że nie przewiduje osiągnięcia przez rynek austriacki odpowiedniego poziomu zwrotu. Grupa weszła do Austrii we wrześniu 2021 r. i obecnie posiada w tym kraju 73 sklepy marki Pepco" - głosi komunikat spółki.
Austriacka sieć stanowiła niewielką część biznesu Pepco. Grupa na koniec 2023 r. miała łącznie 4629 sklepów w 21 krajach, z czego ponad 1,5 tys. w Polsce (pod szyldami Pepco i Dealz). W ostatnim roku obrotowym (zakończonym we wrześniu) powiększyła się o przeszło 660 placówek, a tylko od października do końca do grudnia 2023 r. – o ponad 200.
„Wyjście z rynku austriackiego poprawi sytuację kapitałową grupy oraz zyskowność w 2024 r., a także pozwoli jej się skupić na innych rynkach, na których możliwe będzie wypracowanie wyższych zwrotów. Wyjście z Austrii nie wpłynie na dalszą realizację przez grupę na terenie Europy Zachodniej strategii skoncentrowanej na wzroście. Dzisiejszy komunikat nie ma też wpływu na działalność Pepco w innych krajach" – informuje spółka.
W ostatnim kwartale ubiegłego roku (będącym dla Pepco pierwszym kwartałem roku obrotowego) grupa miała 1,9 mld EUR przychodów, czyli o 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Jej sprzedaż porównywalna LFL (czyli bez uwzględnienia nowych sklepów) skurczyła się jednak o ponad 2 proc.