PKO BP już dzisiaj może przejąć Inteligo

Beata Tomaszkiewicz
opublikowano: 2002-09-10 00:00

Około 90 mln zł zapłaci PKO Bank Polski niemieckiemu Bankgesellschaft Berlin AG za przejęcie Inteligo. W umowie należy dopracować jedynie detale. Być może już dziś dojdzie do jej podpisania.

PKO BP kończy negocjacje z Bankgesellschaft Berlin AG na temat przejęcia kontroli nad Inteligo, drugą co do wielkości na polskim rynku spółką świadczącą detaliczne usługi finansowe kanałami elektronicznymi. W Polsce zebrane przez Inteligo depozyty gromadzone są w BGB (Polska).

— Z BGB (Polska) zostanie wydzielony departament detaliczny i to on wraz z Inteligo zostanie przeniesiony do PKO BP — twierdzi osoba zbliżona do transakcji, która prosi o zachowanie anonimowości.

PKO BP wygrał batalię o Inteligo m.in. z BRE Bankiem. Stało się to z prostego powodu — bank zagwarantował zachowanie tej marki na rynku. Firma ma być spółką w 100 proc. zależną od tego największego polskiego detalisty, jednak nie zostanie ani wchłonięta w struktury banku, ani przez inną spółkę zależną PKO BP.

PKO BP nie chce podać, ile będzie go kosztował zakup Inteligo. Milczy także BGB. Analitycy wartość banków internetowych mierzą wartością klientów, którzy otworzyli w nich rachunki. W ich opinii, inwestor za każdego posiadacza konta powinien zapłacić 900-1500 zł.

— To wartość bardzo przesadzona. Firmy doradzające BGB przy sprzedaży Inteligo oraz potencjalnym chętnym do zakupu, szacowały wartość każdego indywidulanego klienta spółki na 80-200 dolarów (333-840 zł), a firmowego na 250-300 dolarów (1040-1250 zł). Cena, jaką Niemcom zapłaci PKO BP, oscylować będzie wokół dolnej granicy widełek — twierdzi nasz informator.

Biorąc więc pod uwagę, że obecnie Inteligo ma 180 tys. klientów, PKO BP będzie musiał wyłożyć około 90 mln zł.

Zgodnie z wcześniej przyjętymi założeniami, Inteligo ma zacząć przynosić zyski za mniej więcej 8 miesięcy, czyli dwa lata od wprowadzenia go na rynek.

— Jeśli nowy właściciel zachowa to tempo rozwoju spółki, cel zostanie zrealizowany, jeśli jednak postawi na dynamiczniejsze zdobywanie rynku, to z zyskami trzeba będzie trochę poczekać — mówi nasz informator.

Po przejęciu przez PKO BP, klienci Inteligo dostaną dostęp do jednej z największych w kraju sieci bankomatów — około 3 tys., a także do nowych produktów.

O wiele więcej może zyskać PKO BP.

— PKO BP powstrzyma odpływ młodych, zamożnych, dobrze wykształconych klientów, którzy najbardziej są zainteresowani bankowością internetową. Od razu także stanie się numerem dwa na rynku banków świadczących tego typu usługi (po mBanku). Rozwiąże się także częściowo problem braku zintegrowanego systemu informatycznego — uważa Marcin Materna, analityk DM BIG BG.

Dodaje, że PKO BP uzyska także znaczącą przewagę nad naturalnym konkurentem — Bankiem Pekao SA, który wcześniej także interesował się zakupem Inteligo.