PKP może oddać linię Konin-Kazimierz
PKP chcą się pozbyć linii kolejowej Konin-Kazimierz Biskupi. Nad jej przejęciem zastanawiają się obecnie samorządy obu gmin, przez które przebiega linia.
— Około 80 proc. długości linii znajduje się na terenie miasta Konin, reszta w gminie Kazimierz Biskupi. Jestem przekonana, że to połączenie jest dochodowe, ponieważ obsługuje przewozy towarowe między największymi przedsiębiorstwami w okolicy Konina. Są to: Kopalnia Węgla Brunatnego Konin, Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, Huta Aluminium Konin, Cukrownia Gosławice — mówi Elżbieta Streker-Dembińska, starosta powiatu konińskiego.
Nie są jeszcze znane szacunki dotyczące ewentualnych kosztów utrzymania linii i wielkości zysków z udostępniania transportu. Tą linią są transportowane jedynie towary. Nie ma ruchu pasażerskiego.
Zgodnie z ustawą o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP — linie kolejowe mogą być przekazywane nieodpłatnie samorządom lub sprzedawane przedsiębiorstwom.
Bogdan Bresz, zastępca dyrektora do spraw technicznych i eksploatacyjnych Zakładu Infrastruktury Kolejowej w Poznaniu, twierdzi, że PKP wystąpiła na początku 2001 r. do samorządów lokalnych z propozycjami przejęcia nierentownych zdaniem kolei lokalnych linii. Na razie odpowiedzi w tej sprawie zakład uzyskał w Wielkopolsce jedynie z powiatów konińskiego i złotowskiego.