Pomimo niewielkiego wzrostu, wskaźnik kompozytowy PMI dla brytyjskiej gospodarki pozostał w obszarze wskazującym na jej kurczenie się, utrzymując się na najniższym poziomie od 21 miesięcy, informuje Reuters.
Wstępny odczyt opracowywanego przez IHS Markit/CIPS wskaźnika za listopad 2022 r. pokazał jego symboliczna poprawę do 48,3 pkt z 48,2 pkt w październiku. To jednak nadal najniższy odczyt od stycznia 2021 r., kiedy to brytyjska gospodarka, jak i cały kraj znajdowały się reżimie sanitarnym związanym z pandemią Covid-19.
Węższy odczyt PMI dla przemysłu z kolei utrzymał się na poziomie 46,2 pkt i okazał się lepszy niż oczekiwano. Zakładano bowiem jego spadek do 45,7 pkt. Podobnie było w przypadki indeksu oceniającego kondycję sektora usług, który podtrzymał poziom z października wynosząc 48,8 pkt. Tutaj spodziewano się zniżki do 48,1 pkt.
Pozostające poniżej progu 50 pkt oddzielającego rozwój od kurczenia się, wskaźniki dobitnie potwierdzają wejście brytyjskiej gospodarki w recesję.
IHS Markit podkreślił, że oprócz okresu pandemii, brytyjski PMI wskazuje teraz na największy kwartalny spadek produkcji gospodarczej od początku 2009 r., podczas światowego kryzysu finansowego, rzędu 0,4 proc.
Najnowsze odczyty pokazały również, że liczba nowych zamówień spadła w najszybszym tempie od stycznia 2021 r., a wzrost zatrudnienia coraz wyraźniej zwalnia.
PKB Wielkiej Brytanii skurczył się w III kw. br. o 0,2 proc. Biuro Odpowiedzialności Budżetowej stwierdziło tymczasem, że gospodarka weszła już w recesję, która potrwa do końca przyszłego roku.
