POLSKI RZĄD DAJE FORY FIRMOM Z UE
EFEKT INTEGRACJI: Organizatorzy targów w Polsce staną wobec bezpośredniej konkurencji firm europejskich — mówi Bogusław Zalewski, prezes Międzynarodowych Targów Poznańskich i Polskiej Korporacji Targowej. fot. Borys Skrzyński
Przepisy podatkowe krzywdzą polskie firmy zajmujące się zabudową targów, stawiając w uprzywilejowanej sytuacji zagranicznych konkurentów. Rząd nie kwapi się do zmiany prawa.
Obowiązujące w naszym kraju prawo podatkowe powoduje, że zagraniczne firmy zajmujące się zabudową stoisk targowych działają na korzystniejszych zasadach niż rodzime przedsiębiorstwa.
Polscy wystawcy mogą sobie odliczyć podatek VAT, który uiszczają przy opłacie za udział w targach i wybudowanie stoiska. Nie wolno tego zrobić zagranicznym uczestnikom imprez. Mogą oni za to zlecić zbudowanie stoiska rodzimemu wykonawcy (lub z terenu UE w przypadku firm unijnych), a potem odliczyć VAT w swoim kraju. W ten sposób usługi polskich firm zabudowujących stoiska stają się dla nich droższe o 22 proc., a przez to dużo mniej opłacalne.
— Zabiegamy o rozwiązanie tej sprawy w Ministerstwie Finansów i Ministerstwie Gospodarki. Deklarujemy ewentualną pomoc. Jest to dla nas bardzo dotkliwy problem, jednocześnie o niewielkim znaczeniu dla finansów państwa — mówi Bogusław Zalewski, prezes Polskiej Korporacji Targowej i Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Na razie nic nie wskazuje na to, by problem ten został rozwiązany, zanim Polska wstąpi do Unii Europejskiej.
— Integracja Polski z UE ma dla nas ogromne znaczenie. Wzrosną oczekiwania wystawców i zwiedzających. Organizatorzy targów muszą też wziąć pod uwagę konsekwencje płynące z wprowadzania swobodnego przepływu kapitału, towarów, usług i pracowników — mówi Bogusław Zalewski.
Jacek Pochłopień