"Porażka jest warunkiem sukcesu"

Adrian Boczkowski
opublikowano: 2010-05-04 09:28

...uważa Ludwik Sobolewski, po raz kolejny wybrany na prezesa GPW, który w rozmowie z PB podsumowuje swoją poprzednią kadencję.

Rozmowa z Ludwikiem Sobolewskim, prezesem Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie: 

1. Jakie projekty z pierwszej kadencji prezesowania GPW są pana największymi sukcesami?

NewConnect (NC), Catalyst i pozycja międzynarodowa GPW. NC, rynek akcji małych spółek, wystartował w trudnych warunkach, na kilka miesięcy przed wybuchem globalnego kryzysu, ale już dziś można mówić o sukcesie. Catalyst to dużo trudniejszy projekt, bo obligacje nieskarbowe nie były znane wielu inwestorom, podobnie jak rynek niegiełdowy papierów dłużnych. Jestem przekonany, że uruchomienie Catalyst okaże jednak jednym z kluczowych przedsięwzięć w historii GPW. Udało nam się zbudować międzynarodową pozycję giełdy, wzmocnić jej wizerunek za granicą, przyciągnąć globalnych brokerów (to też zasługa polityki ministra skarbu) i sprawić, by bezdyskusyjnie stała się regionalnym liderem. W gronie 30 spółek o najwyższych obrotach znalazło się czterech zagranicznych emitentów. Odczuwam tu jednak niedosyt, bo kryzys lat 2008-2009 pokrzyżował nam plany, m.in. na strategicznym dla nas rynku ukraińskim. 

2. Co z porażkami?

Oczywiście, ponieśliśmy kilka porażek, np. przy przejęciach innych parkietów. Porażka jest jednak warunkiem sukcesu. Trzeba próbować i zaznaczać swoje aspiracje. To lepsze niż od razu zrezygnować. Ogólnie jednak nie ma takiej rzeczy, z której byłbym niezadowolony. W najbliższych miesiącach zobaczymy przecież prywatyzację GPW, debiut giełdy na giełdzie i zmianę technologii. Mogę już zdradzić, że nowy system zostanie wybrany pod koniec czerwca. 

3. Czy podoba się panu obecny model prywatyzacji giełdy przez giełdę?

To bardzo dobry model, a IPO giełdy będzie ukoronowaniem 20 lat budowania w Polsce kapitalizmu i działalności GPW. 

4. Jaki jest plan pana zarządu na drugą kadencję?

Po pierwsze - rozwój tych rynków, które już działają. Po drugie - ochrona integralności rynku. Im stajemy się więksi, tym bardziej jesteśmy narażeni na konkurencję, np. ze strony alternatywnych platform obrotu. Po trzecie - chodzi nam o budowanie pozycji międzynarodowej GPW. W tym celu podpiszemy w ciągu kilku miesięcy umowę aliansu strategicznego, prawdopodobnie z dostawcą systemu transakcyjnego. Rozmawiamy z London Stock Exchange oraz Nasdaq-OMX i NYSE-Euronext.

Rozmawiał Adrian Boczkowski