Trzeci tydzień rywalizacji w wyścigu GO4Challenge „Puls Biznesu” zakończył, wyraźnie zwiększając zyski zanotowane w pierwszej połowie gry. Zysk wzrósł w piątek do 50 proc., z notowanych w ubiegłym tygodniu 15 proc. To dało nam 32. miejsce w klasyfikacji generalnej konkursu.
Było to możliwe nawet mimo przyjęcia wyjątkowo ostrożnej strategii, zakładającej zrównoważone podejście do rynku. Tendencja spadkowa na wyznaczającej nastroje parze walutowej EUR/USD była na tyle zaawansowana, że nie chcieliśmy jednoznacznie obstawiać, czy się przedłuży. Jednocześnie z Wall Street napływały pewne oznaki odwrócenia sytuacji.
Portfel oparliśmy na amerykańskich akcjach i obligacjach. W zależności od obrotu sytuacji chcieliśmy korzystać z dalszej hossy na pierwszym rynku (w razie dalszego pogorszenia nastrojów) lub z odbicia na Wall Street (w razie ich poprawy).
Zauważyliśmy, że w ostatnich trzech latach hipotetyczny portfel złożony po połowie z amerykańskich akcji i obligacji wyjątkowo szybko odrabiał straty po takich załamaniach jak to z ostatnich tygodni. Tak stało się i tym razem.
— Wybór ujemnie skorelowanych instrumentów, czyli dywersyfikacja portfela, pomógł obniżyć ryzyko, przy jednoczesnym zwiększeniu oczekiwanych zysków. Instrumenty oparte na notowaniach obligacji USA dały zarobić, ponieważ inwestorzy obawiali się o sytuację finansową Hiszpanii. Kontrakty na indeks S&P500 były natomiast relatywnie silne — komentuje Marcin Bogusz, doradca inwestycyjny DM TMS Brokers.
Zdajemy sobie sprawę, że tak sformułowana strategia nie musi przynosić zysków w nieskończoność. Jednym z zagrożeń jest to, że amerykańska Rezerwa Federalna zawiedzie inwestorów liczących na kolejny program dodruku pieniądza. To oznaczałoby brak wsparcia dla cen amerykańskich aktywów, od których zależy stopa zwrotu portfela. Dlatego monitorujemy sytuację i rozważymy zmianę strategii, gdyby przestała ona przynosić zyski. — „Puls Biznesu” stosuje strategię inwestycyjną, różniącą się od strategii liderów wyścigu GO4Challenge. Zawodnicy czołowej piątki z reguły wykorzystują krótkoterminowe zmiany cen walut. „PB” gra pod informacje fundamentalne, nie przejmując się krótkoterminowymi wahaniami cen kupionych instrumentów — zauważa Marcin Bogusz.
50%
Takim zyskiem zakończył ubiegły tydzień portfel PB Forex.
32
Takie miejsce uzyskaliśmy w klasyfikacji generalnej konkursu.