Poświąteczny handlowy marazm

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
opublikowano: 2024-12-30 09:43

Poniedziałkowy ranek wypada na globalnym rynku FX raczej mieszanie, a wspólnym mianownikiem jest niewielka aktywność. Uwagę zwraca podbicie walut Antypodów, oraz słabość japońskiego jena i szwajcarskiego franka. Zmiany są jednak kosmetyczne.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Z informacji, jakie pojawiły się na rynkach warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy. 9 stycznia amerykańskie rynki będą zamknięte, dzień wolny został ustanowiony dla uczczenia pamięci zmarłego wczoraj byłego prezydenta USA - Jimmiego Cartera. Szef Banku Austrii i członek Europejskiego Banku Centralnego - Robert Holzmann stwierdził, że ryzyka dla inflacji związane z polityką Trumpa, oraz niski kurs euro, mogą przemawiać za tym, aby ECB wstrzymał się na jakiś czas z obniżkami stóp procentowych.

Trudno ocenić na ile zdanie Holzmanna podzielą inni. Na razie rynek w pełni wycenia cięcie stóp przez ECB o 25 punktów baz. w końcu stycznia, a w całym 2025 r. widzi spadek stóp o 110 punktów baz. Niemniej takie opinie, jak ta którą wygłosił Holzmann, mogą dawać preteksty do odbicia EURUSD. Sam dolar nie ma jednak nazbyt dużo miejsca do osłabienia w kontekście tego, co dzieje się na rentownościach amerykańskich obligacji w kontekście rosnącej niepewności, co do polityki gospodarczej Donalda Trumpa, który przejmie władzę już 20 stycznia. W piątek rentowności 10-letnich obligacji wybiły się ponad poziom 4,60 proc., co dało pretekst do wyprzedaży na giełdach. W tym kontekście ważne jest też to, że rynek wycenia pełną obniżkę stóp o 25 punktów baz. dopiero w czerwcu, a w całym 2025 r. widzi spadek stóp o 43 punkty baz.

Dzisiejszy kalendarz makro będzie w zasadzie pusty. O godz. 9:00 poznamy wstępne dane o inflacji CPI z Hiszpanii za grudzień (szacunki 0,3 proc. m/m i 2,6 proc. r/r) godz. 15:45 uwagę zwrócą dane z USA dotyczące indeksu Chicago PMI za ten sam okres (prognoza 42,5 pkt.).

EURUSD - opór przy 1,0450

Para EURUSD zdołała w piątek wyjść ponad poziom 1,04, ale z technicznego punktu widzenia to niewiele zmienia. Silne opory to rejon 1,0450-60 i dopiero ich wybicie byłoby sygnałem, że strona podażowa zaczyna słabnąć. Niemniej trzeba odnotować fakt, że ustanowione 18 grudnia minimum nie wypadło poniżej dołka z 22 listopada przy 1,0332 i mamy próbę budowania jakiejś krótkoterminowej konsolidacji ponad tym poziomem.

Koniec roku nie sprzyja jednak podejmowaniu ważnych decyzji i rynki w zasadzie "dryfują". Tym samym raczej nie oczekujmy technicznego rozstrzygnięcia w postaci wybicia 1,0460 lub 1,0330 w najbliższych dniach. Patrząc szerzej nadal widać, że dominującym pozostaje trend spadkowy i tym samym wybicie 1,0330 w pierwszej dekadzie stycznia wciąż pozostaje bardziej prawdopodobnym scenariuszem.