Wtorkowa sesja w Stanach Zjednoczonych zakończyła się wzrostem głównych indeksów na Wall Street. Napędzały je zwyżki surowców i akcji spółek zajmujących się zdrowiem.
Pomogły również bardzo dobre dane gospodarcze.
Wtorkowa sesja w Stanach Zjednoczonych zakończyła się wzrostem głównych indeksów na Wall Street. Napędzały je zwyżki surowców i akcji spółek zajmujących się zdrowiem.
Pomogły również bardzo dobre dane gospodarcze.
W marcu indeks zaufania amerykańskich konsumentów wzrósł do 82,3 pkt. poinformował Conference Board. To najwyższy poziom od sześciu lat. Analitycy oczekiwali tymczasem wartości na poziomie 78,6 pkt. wobec 78,10 pkt. miesiąc wcześniej.
Kursy International Business Machines, Cisco Systems i Johnson & Johnson rosły o ponad 2.4 proc. wiodąc we wzrostach w indeksie Dow Jones Industrial Average. W indeksie Standard & Poor’s 500 prym wiodły spółki z branży health-care. Notowania firm Schlumberger i Freeport-McMoRan Copper & Gold rosły o ponad 1,8 proc. za sprawą wyższych cen ropy naftowej i miedzi. Tymczasem, kurs Carnival Corp. spadł o ponad 5 proc. na wieść o obniżeniu rocznej prognozy.
- Sytuacja nie wygląda spektakularnie, ale jest dobrze. Wydaje się, że gospodarka USA ochłonęła w porównaniu do końca roku. Obserwujemy pewną ulgę, że sytuacja jest stabilna – powiedział Curtis Holden z Tanglewood Wealth Management w rozmowie z Bloombergiem.
Na finiszu sesji indeks DJ IA zyskał 0,57 proc. Wskaźnik S&P500 wzrósł o 0,46 proc. zaś Nasdaq o 0,18 proc.
Podpis: KŁ