Poznaj kadrę Elewarru

DI
opublikowano: 2012-07-18 12:51

Kogo zatrudnia spółka Elewarr, bohater ujawnionych przez Puls Biznesu "taśm PSL"? Odpowiedź przynoszą natemat.pl i gazeta.pl.

- Andrzej Kłopotek, brat posła Eugeniusza Kłopotka z PSL, pracuje w oddziale Elewarr (spółka ze 100 procentowym udziałem Agencji Rynku Rolnego) w Wąbrzeźnie jako specjalista ds. kontraktacji. Zarabia ponad 7,5 tys. złotych.

Ten obrazek podbija polską sieć
Ten obrazek podbija polską sieć
None
None

- Dariusz Żelichowski, syn Stanisława Żelichowskiego z PSL, jest doradcą w warszawskim oddziale Elewarru. Wynagrodzenie: około 9 tys. złotych.

- Adam Kalinowski, brat Jarosława Kalinowskiego z PSL, pracuje w Zamojskich Zakładach Zbożowych i Towarowych, "spółce córce" Elewarru. Miesięczny zarobek: około 10 tys. złotych.

Więcej na natemat.pl>>



Natemat.pl dotarł do "rodzin", a gazeta.pl do vipów. Okazuje się, że:

- Były prezes, obecnie dyrektor Andrzej Śmietanko zarabia ok. 29 tys. zł miesięcznie.  Dostaje też prowizję od zysków osiąganych przez spółkę - 3 proc. (w ub.r. zyski wyniosły ok. 5,5 mln zł).

- W pięcioosobowej radzie nadzorczej Elewarru jest dwóch pracowników Ministerstwa Rolnictwa - Ireneusz Niemirka i Magdalena Kosel, szefowa gabinetu politycznego Sawickiego. Jest też Przemysław Litwiniuk, były szef gabinetu ministra, obecnie dyrektor fundacji rolnej na garnuszku resortu finansów, oraz Józef Kulza, pracownik innej agencji rolnej, którego nazwisko pada w nagranej rozmowie, gdy mowa o budowie domu obok posesji Śmietanki. Przewodniczącym rady Elewarru jest wiceprezes ARR Lucjan Zwolak. Wszyscy zarabiają tam (poza podstawowymi pensjami) po około 4 tys. zł miesięcznie (przewodniczący przeszło 5 tys.).

- W łódzkiej spółce-córce Elewarru o nazwie Arrtrans pracuje 13 osób, a jej siedmioosobowa rada nadzorcza jest lepiej wynagradzana niż ta w spółce-matce. Członkami rady Arrtransu są m.in.:


>Andrzej Śmietanko (zarabia dodatkowo ok. 7 tys. zł),
>Anita Szczykutowicz, pracownica resortu rolnictwa (z dodatkowym wynagrodzeniem 5,2 tys. zł),
>Andrzej Łuszczewski, p.o. prezesa ARR (5,2 tys. zł),
> Andrzej Groszek, były szef gabinetu politycznego Śmietanki, gdy ten był ministrem rolnictwa (5,2 tys. zł).

Więcej na gazeta.pl>>