Jeśli w sprawie telewizji publicznej będą
potrzebne twarde decyzje, oczywiście w ramach prawa, będę oczekiwał od ministra
skarbu, żeby wkroczył, kiedy nie będzie już innego wyjścia - powiedział w sobotę
w Bytowie (Pomorskie) premier Donald Tusk.
Prezes Rady Ministrów dodał, że wobec "naprawdę skomplikowanej" sytuacji w
TVP, "prawdopodobnie będzie potrzebne rozstrzygnięcie sądowe, żeby nie było mowy
o tymi, iż politycy, którzy korzystają z zamieszania, chcą zrobić skok na media
publiczne."
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Jeśli w sprawie telewizji publicznej będą
potrzebne twarde decyzje, oczywiście w ramach prawa, będę oczekiwał od ministra
skarbu, żeby wkroczył, kiedy nie będzie już innego wyjścia - powiedział w sobotę
w Bytowie (Pomorskie) premier Donald Tusk.
Prezes Rady Ministrów dodał, że wobec "naprawdę skomplikowanej" sytuacji w
TVP, "prawdopodobnie będzie potrzebne rozstrzygnięcie sądowe, żeby nie było mowy
o tymi, iż politycy, którzy korzystają z zamieszania, chcą zrobić skok na media
publiczne."
"Oczekuję od ministra skarbu, żeby pilnował zgodnie z prawem interesów
spółki. Będę rozmawiał o tym z Aleksandrem Gradem i mam nadzieję, że przedstawi
on jakiś program doraźnego wyjścia z tego problemu, ale nie po to żebyśmy
zawładnęli telewizją publiczną, bo bój idzie o to, aby więcej rządy i partie
polityczne nie ingerowały bezpośrednio w media publiczne" - powiedział Donald
Tusk.
Premier podkreślił, że w sprawie TVP "trzeba działać wyłącznie w ramach
przepisów prawa, bo media publiczne są wrażliwe na punkcie nadzoru ze strony
władzy wykonawczej".
Według Donalda Tuska "w sprawie TVP nie może być żadnych pochopnych decyzji",
bo "to, że nam się nie podoba działalność poprzedniego prezesa, aktualnego
prezesa i tego drugiego, który też jest aktualny, nie znaczy jeszcze, że możemy
sobie pozwolić na działania, które omijają prawo."
Pytany przez dziennikarzy, czy wie, kto teraz rządzi w TVP, odpowiedział, że
"nie i dziś chyba nikt tego nie wie."
Według Donald Tuska aktualna sytuacja w telewizyjnej spółce, jest "ponurym
dziedzictwem sprzed czterech, kiedy poprzednicy jego rządu zdecydowali się na
radykalny zamach na telewizję publiczną, umieszczając w niej siebie i swoich
koalicjantów."
"Chyba nie ma mądrych na bałagan, jaki wytworzyli panowie Urbański, Farfał,
Siwek, Rada Nadzorcza, Zarząd telewizji i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Wszystkie te ciała nie zdały egzaminu"- powiedział premier.
Poproszony o komentarz do twierdzeń niektórych polityków o tym, jakoby
Platforma Obywatelska utrzymywała na stanowisku prezesa TVP Piotra Farfała, bo
był dla niej wygodny, Donald Tusk powiedział:
"Nie wiem, na czym miałaby polegać wygoda życia z panem Farfałem i jego
kolegami. Nie myśmy montowali pana Farfała w telewizji publicznej. Nie mam
najmniejszego wrażenia, że to środowisko, które dzisiaj rządzi telewizją i to,
które chce odzyskać władzę w telewizji publicznej, było jakikolwiek związane w
formalnym, towarzyski, sentymentem politycznym, czy wspólnym planem z moim
rządem".
To musisz wiedzieć dziś rano
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
×
To musisz wiedzieć dziś rano
autor: Kamil Zatoński
Wysyłany codziennie
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.