Prezes TVP Jan Dworak przywrócił od poniedziałku do pracy zawieszonego 28 kwietnia szefa "Jedynki" Macieja Grzywaczewskiego; ten poszedł na urlop - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik prasowy TVP Jarosław Szczepański.
Dyrektora Programu 1 Dworak zwolnił z obowiązku świadczenia pracy po jego "kontrowersyjnej" wypowiedzi na temat byłego dziennikarza TVP Kamila Durczoka.
Grzywaczewski powiedział m.in., że z przeprowadzanych badań wynika, iż swoją popularność i sympatię widzów Durczok zawdzięcza w dużej mierze "temu co przeszedł". Nie sprecyzował co ma na myśli i o jakie badania chodzi. Durczok, który od maja jest redaktorem naczelnym "Faktów" TVN, chorował na nowotwór.
Grzywaczewskiego zawieszono "do czasu wyjaśnienia sprawy". Jego obowiązki w tym czasie pełnił zastępca dyrektora TVP1 do spraw programowych Piotr Dejmek.
Szef telewizyjnej "Jedynki" ma przebywać na urlopie do 21 maja.
W sobotę "Dziennik" podał, powołując się m.in. na źródło w kierownictwie TVP, że Grzywaczewski został wysłany na urlop i po jego upływie przestanie kierować "Jedynką".
Szczepański w rozmowie z PAP nie potwierdził tych informacji.