Zaapelował też do innych Egipcjan o podobne poświęcenie, którego wymaga sytuacja tego kraju, informuje serwis AP.
El-Sissi powiedział również, że zwrócił się do rządu o zmianę nowo opracowanego budżetu - największego w historii Egiptu o wartości 115 mld USD - ponieważ deficyt, w jego opinii, jest na zaproponowanym poziomie, nie do zaakceptowania. Projekt budżetu zakłada deficyt na poziomie około 12 proc.
Budżet obejmuje ogromne sumy przeznaczone na dotacje państwowe dla żywności i energii, jak również spore wydatki na emerytury i sprawy socjalne
El-Sissi stwierdził, że muszą być podjęte trudne decyzje i wdrożone bolesne narzędzia odnośnie deficytu i innych wyzwań gospodarczych. Dochody z turystyki zagranicznej, która jest głównym elementem zarabiania gotówki przez egipską gospodarkę, spadły drastycznie z powodu zamieszek politycznych.
Nie mogę zatwierdzić budżetu, który zakłada wzrost naszego zadłużenia do 282 mld USD, tylko dlatego, że jest to budżet, który nie będzie wzbudzał protestów opinii publicznej – stwierdził prezydent Egiptu.
Sytuacja wymaga ofiary ze strony każdego Egipcjanina – dodał el-Sissi.
Aby dać przykład, zadeklarował oddać połowę swojego majątku osobistego i połowę swojego wynagrodzenia na rzecz kraju. Miesięczne wynagrodzenie prezydenta opiewa na 6000 USD.
Wielkość majątku osobistego el-Sissi jest od dłuższego czasu przedmiotem spekulacji. Lokalne media szacują go na 4,2 mln USD, w tym część pochodzi ze spadku po ojcu. Rodzina el-Sissi jest jednym z najbardziej znanych producentów orientalnych mebli w rejonie Kairu.