Prognoza WGI: euro tańsze niż 0,93 USD
Najważniejszym wydarzeniem w ciągu ostatnich dni była publikacja danych o poziomie deficytu na rachunku obrotów bieżących w grudniu. Deficyt ten wyniósł 734 miliony dolarów, czyli o przeszło 100 milionów dolarów mniej niż oczekiwał rynek. Umożliwiło to naszej walucie pobicie kolejnych rekordów i spadek kursu dolara do złotego w okolice 4,0100 w poniedziałek 5 lutego. Poziom ten, w połączeniu z obawami przed mogącymi niebawem nastąpić obniżkami stóp procentowych w Polsce, zachęcił inwestorów do realizacji zysków. W efekcie kurs dolara wzrósł we wtorek z poziomu 4,0300 w okolice 4,0700 zł.
Do końca tego tygodnia najważniejszymi wydarzeniami będą: przetarg na obligacje Skarbu Państwa oraz publikacja danych o cenach żywności (oba w środę). Do tego czasu kurs dolara do złotego powinien podążać w ślad za kursem euro do dolara na rynku międzynarodowym. Analiza techniczna podpowiada jednak, że możliwy jest jeszcze wzrost ceny dolara do 4,1000/4,1200 zł.
Na rynku międzynarodowym przez kilka ostatnich dni kurs euro do dolara pozostawał w przedziale 0,9330-0,9450. Poziom 0,9450 na razie okazał się nie do pokonania dla euro. Spowodowało to zamykanie długich pozycji w walucie europejskiej i spadek jej notowań do 0,9330. Jeżeli euro spadnie poniżej 0,9315, to czekają nas kolejne spadki, tym razem do 0,9260/0,9280.
Ze wszystkich stron słychać komentarze, że euro skazane jest na sukces. Jednak obserwując kilka ostatnich dni na rynku, wydaje się, że jest to wątpliwe. W dłuższym okresie wartość waluty europejskiej powinna rosnąć, ale uważamy, że bardzo prawdopodobny jest obecnie spadek notowań euro poniżej 0,9300 dolara.