Prognoza WGI: opłaca się kupić euro
Mijający tydzień okazał się bardzo dobry dla naszej waluty. Przez większą część tygodnia odchylenie poruszało się w przedziale -11,00/ -11,70 procent. Najważniejszymi wydarzeniami była obniżka stóp przez RPP oraz publikacja danych o deficycie na rachunku bieżącym.
RPP postanowiła obcięć stopy procentowe o 100 punktów bazowych. Decyzja ta przyniosła wzmocnienie naszej waluty. Odchylenie spadło w okolice –11,70. Spadły kursy dolara do złotego oraz euro do złotego. Ten ostatni osiągnął historyczne minimum 3,579, zaś rynek ustabilizował się w przedziale -11,00/-11,50.
Przed podaniem danych o poziomie deficytu na rachunku bieżącym w lutym złoty nieznacznie się wzmocnił. NBP podał, że deficyt wyniósł 449 mln USD. Rynek zareagował jednak dopiero następnego dnia. Złoty wzmocnił się nieznacznie. Spadł kurs dolara do złotego w okolice 4,0600, ale ruch ten był spowodowany raczej wzrostem kursu EUR/USD niż wzmocnieniem złotego. Z tego właśnie powodu wzrósł kurs euro do złotego. Cena euro wzrosła z poziomu 3,5850 w okolice 3,600. Odchylenie pozostało na poziomie –11,30 procent.
W najbliższym czasie notowania złotego powinny pozostać stabilne. Nie widać dużych zagrożeń, ale nie wydaje się też, aby nasza waluta miała się dalej wzmacniać. Większy potencjał oczywiście stoi po stronie ewentualnego osłabienia złotego, ale na razie nie widać czynników, które mogłyby dać impuls do kupna dewiz. Mimo to rozsądną strategią może okazać się stopniowe budowanie długiej dewizowej pozycji.