Wtorkowe sesje na giełdach w USA rozpoczęły się od minimalnych zmian indeksów. Na otwarciu Nasdaq i Standard & Poor nieznacznie spadły, a Dow Jones zaczął sesję na plusie. Po chwili sytuacja się odwróciła i po godzinie notowań DJ minimalnie traci, a Nasdaq i S&P. wyszły na plus.
Neutralne zachowanie rynku wynikało z trudnych do zinterpretowania prognoz spółek giełdowych. Z jednej strony producenci chipów Altera i oprogramowania BMC Software przedstawili dobre prognozy wyników. Z drugiej strony największa spółka medialna AOL Time Warner ostrzegła, że jej wyniki mogą być gorsze od oczekiwań, co ochłodziło dobre nastroje na Nasdaq.
Z kolei na Wall Street napłynęły nie najlepsze informacje od najwiekszego producenta aluminium. Koncern Alcoa podał, ze osiągnie wynik za czwarty kwartał minimalnie lepszy od prognoz, ale za to znacznie gorszy niż rok wcześniej. Spadek cen aluminium i globalna recesja zmuszają spółkę do zwolnienia 6,5 tys. osób, co stanowi 4,6 proc. ogółu pracowników koncernu. Kurs Alcoa spadł prawie 2 proc., a AOL stracił ok. 1,5 proc.
Zmienne sygnały powodują, ze rynek nie może znaleźć kierunku i praktycznie w każdym sektorze występują zarówno wzrosty jak i spadki. Sytuacji nie poprawia ostatnia publikacja Departamentu Handlu, który podał, ze zamówienia w amerykańskim przemyśle spadły w o 3,3 proc., a więc nieznacznie mocniej niż oczekiwał rynek.
PK