Rynek niezmiennie jest przekonany o zmniejszonej dostępności pszenicy z powodu wojny ukraińsko-rosyjskiej. Oba kraje mają ponad 25 proc. udziału w globalnym eksporcie. Cena benchmarkowej pszenicy czerwonej miękkiej ozimej notowanej w Chicago wzrosła o dzienny limit. Kurs rósł o 7,6 proc. do 10,59 USD za buszel. Pszenica zdrożała przez miesiąc już o ok. 40 proc.
Bloomberg przypomina, że od napaści Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu czarnomorskie porty obu krajów nie pracują i praktycznie ustał handel. Nabywcy zbóż nie są chętni do podejmowania ryzyka zawierania nowych transakcji w obliczu rosnących kosztów wynajmuj statków i ubezpieczenia ładunków.