PTE: czas na ład korporacyjny

Paulina Sztajnert
opublikowano: 2004-07-29 00:00

Nadzorowi emerytalnemu marzy się coraz bardziej przejrzysty rynek towarzystw emerytalnych.

Jednym z modniejszych tematów rynku kapitałowego są ostatnio zasady ładu korporacyjnego. Szaleństwu ich wprowadzania uległa także Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych (KNUiFE). W jednym z pism do powszechnych towarzystw emerytalnych (PTE) komisja oczekuje przygotowania takich zasad i ich ujawnienia. Rynek ma już prekursora. Pod koniec maja uczynił to ING Nationale-Nederlanden PTE, który m.in. obiecał, że będzie ujawniał, jak głosował na walnym.

— Ten kierunek jest właściwy. Przyczyniłoby się to do większej przejrzystości i wiarygodności rynku funduszy emerytalnych (OFE). Ale do niczego i nikogo zmuszać nie będziemy. Niech to wymusi rynek — tłumaczy Adam Kałdus, dyrektor departamentu funduszy emerytalnych w Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych.

OFE mają już gdzie stosować takie zasady. Na koniec 2003 r. fundusze miały ponad 40 proc. akcji trzech spółek: Farmacolu, Elektrobudowy i PGF. W 16 przekroczyły poziom 25 proc. kapitału, natomiast w przypadku 46 poziom ten przekroczył 10 proc. aktywów spółki. Najnowsze limity inwestycyjne pozwalają jeszcze bardziej zwiększyć te udziały. Na razie jednak fundusze z dystansem podchodzą do propozycji nadzoru, a w zasadzie do pomysłu ujawnienia tych zasad.

— Jestem za stosowaniem kodeksu dobrych praktyk przez fundusze. Powinny to być jednak wewnętrzne regulacje OFE. Na razie nie będziemy ich ujawniać. To może odzwierciedlać naszą politykę inwestycyjną — mówi Paweł Wojciechowski, prezes PTE Allianz.

Ale zrobi to trzeci fundusz na rynku — PZU Złota Jesień.

— Przedstawiliśmy nadzorowi nasze zasady. W ciągu najbliższych tygodni zarząd powinien podjąć także decyzję o ich upublicznieniu — mówi Andrzej Sołdek, wiceprezes PTE PZU.