Radio Plus narzeka na opłaty koncesyjne
Spółka Producencka Plus, która pod swoim szyldem skupia 28 rozgłośni diecezjalnych, twierdzi, że jest dyskryminowana przez KRRiT. Chodzi o opłaty za odnowienie koncesji i przydział częstotliwości, które — jej zdaniem — są wyższe niż w przypadku Radia Zet i RMF FM. Rada odpiera zarzuty.
W cieniu batalii o kanały telewizyjne trwa proces rekoncesjonowania nadawców radiowych. Wnioski liderów rynku zostały już przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji rozpatrzone. Na decyzje KRRiT wciąż czekają niektórzy mniejsi nadawcy — m.in. katolickie rozgłośnie diecezjalne. I tu pojawiają się nowe nieporozumienia.
Ile to kosztuje
Radio Plus „nie jest zadowolone” ze współpracy z KRRiT. Zdaniem Pawła Nowackiego, dyrektora programowego stacji, media katolickie są przez nią dyskryminowane.
— Radio Zet zapłaci za koncesję na 47 częstotliwości 6 mln zł. Stacje diecezjale za 64 nadajniki zapłacą prawie 9 mln zł. Tymczasem ich łączna moc jest trzykrotnie niższa od mocy nadajników Zetki — tłumaczy Jacek Rusiecki, prezes Spółki Producenckiej Plus.
— To nieprawda. Według wstępnych wyliczeń, nowa koncesja będzie kosztować Zetkę około 7 mln zł, a RMF — 7,5 mln. Łączny koszt koncesji dla wszystkich stacji diecezjalnych, w tym rozgłośni zrzeszonych w Spółce Producenckiej Plus, wyniesie około 5 mln zł. Są to obliczenia wstępne i mogą ulec korekcie po dokładnym kreśleniu zasięgu poszczególnych stacji przez URT. Poza tym sumowanie mocy nie ma sensu. Przy korzystnej lokalizacji trzy stacje dziesięciokilowatowe gwarantują taki sam zasięg powierzchniowy jak stacja stukilowatowa — ripostuje Juliusz Braun, szef KRRiT.
Apetyt na pasmo
Zdaniem Pawła Nowackiego, ustalane przez radę stawki za dzierżawę częstotliwości są zbyt wygórowane.
— Ustawa o radiofonii i telewizji mówi, że koncesja może być przyznana maksymalnie na siedem lat. Potem trzeba starać się o nową koncesję. Opłaty ustalane są jednakowo dla wszystkich nadawców w porozumieniu z Ministerstwem Finansów — odpowiada Juliusz Braun.
Według jego wyliczeń, koncesja obejmująca zasięgiem całą Warszawę kosztuje około 0,5 mln zł. W tym tygodniu do druku trafi ogłoszenie, dotyczące przydziału w stolicy trzech nowych pasm. Na jedną z nich od dawna ma apetyt Episkopat Polski.
— Episkopat zamierza stworzyć w stolicy nowe radio o profilu religijnym — informuje Paweł Nowacki, dyrektor programowy Radia Plus.