Samorządy mają trzy miesiące na wydanie decyzji w sprawie nowego świadczenia. Zdaniem Elżbiety Rafalskiej, nie znaczy, że nie mogą, i nie powinny robić tego wcześniej. Jej zdaniem, wiele rodzin wyraża niepokój, iż nie mogą realizować planów wakacyjnych w związku z tym, że - zgodnie z informacjami, jakie do nich docierają - wypłaty nastąpią dopiero w ciągu trzech miesięcy od złożenia wniosku.

- Apeluję do samorządów, żeby usprawniły proces wydawania decyzji i przyspieszyły również płatności. Nie ma żadnych powodów i żadnych przyczyn po stronie rządowej, żeby opóźniać opłaty – mówi minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
W ocenie Elżbiety Rafalskiej, w pierwszym etapie przyjmowania wniosków samorządy wykazały się dużą sprawnością. Obecnie są one na trudniejszym etapie – wydawania decyzji i przepracowania wniosków.
Ci, którzy liczą na waloryzację świadczenia, będą czuć się zawiedzeni. W założeniach do budżetu nie zrobiono takiego założenia.
- To praktycznie temat zamknięty. Decyzje są wydane do jesieni, więc budżet jest związany tą kwotą 500 zł tylko i wyłącznie – mówi Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.