Indeks koniunktury PMI dla Polski
ukształtował się w sierpniu na poziomie najwyższym od lipca 2007 r. i wyniósł
53,8 pkt. Był to już dziesiąty miesiąc z rzędu, kiedy wartość indeksu
pozostawała powyżej poziomu 50 pkt. oddzielającego ekspansję gospodarczą od
ograniczania aktywności gospodarczej.
Zgodnie z komentarzem towarzyszącym publikacji indeksu, jego wzrost napędzany
był w sierpniu głównie poprzez wzrost ilości nowych zamówień w polskim sektorze
przemysłowym, wzrost produkcji oraz nieco lepsze perspektywy odnośnie
zatrudnienia. Negatywnym czynnikiem okazał się najsłabszy od października 2009r.
wzrost liczby zamówień eksportowych. Ogólnie pozytywny odczyt indeksu PMI oraz
opublikowane dwa dni temu dane o wzroście PKB w Polsce w II kwartale (3,5% r/r)
sugerują, iż II połowa roku także może przynieść ponad 3-proc. dynamiki wzrostu
gospodarki, ponownie pozytywnie wyróżniając Polskę na tle innych państw UE.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Indeks koniunktury PMI dla Polski
ukształtował się w sierpniu na poziomie najwyższym od lipca 2007 r. i wyniósł
53,8 pkt. Był to już dziesiąty miesiąc z rzędu, kiedy wartość indeksu
pozostawała powyżej poziomu 50 pkt. oddzielającego ekspansję gospodarczą od
ograniczania aktywności gospodarczej.
Zgodnie z komentarzem towarzyszącym publikacji indeksu, jego wzrost napędzany
był w sierpniu głównie poprzez wzrost ilości nowych zamówień w polskim sektorze
przemysłowym, wzrost produkcji oraz nieco lepsze perspektywy odnośnie
zatrudnienia. Negatywnym czynnikiem okazał się najsłabszy od października 2009r.
wzrost liczby zamówień eksportowych. Ogólnie pozytywny odczyt indeksu PMI oraz
opublikowane dwa dni temu dane o wzroście PKB w Polsce w II kwartale (3,5% r/r)
sugerują, iż II połowa roku także może przynieść ponad 3-proc. dynamiki wzrostu
gospodarki, ponownie pozytywnie wyróżniając Polskę na tle innych państw UE.
Wczoraj Ministerstwo Finansów opublikowało swój szacunek sierpniowej
inflacji. Według ministerstwa, przeciętny poziom cen spadł o 0,4 proc. m/m,
natomiast w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku był wyższy o 2,1
proc. Nasza prognoza zakłada nieco silniejszy wzrost inflacji w sierpniu (do 2,2
proc. r/r). Dane o sierpniowej inflacji GUS opublikuje 14 września.
Dzisiaj o 13:45 poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego odnośnie
poziomu stóp procentowych. Prawie przesądzone jest pozostawienie kosztu
pieniądza na niezmienionym poziomie z główną stopą wynoszącą 1,0 proc. Uwagę
podczas dzisiejszego posiedzenia banku przyciągną nowe prognozy PKB i inflacji.
Sądzimy, że w przypadku dynamiki wzrostu gospodarczego istnieje pole do
nieznacznej rewizji w górę, podczas gdy oczekiwania odnośnie tempa wzrostu cen
najprawdopodobniej pozostaną niezmienione. Podczas konferencji towarzyszącej
decyzji spodziewać się można pytań do J.C. Tricheta odnośnie jego komentarza do
wcześniejszych wypowiedzi szefa Bundesbanku Axela Webera, w których sugerował on
utrzymanie programów zasilających banki w płynność w obecnym kształcie co
najmniej do początku 2011r.
To musisz wiedzieć dziś rano
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
×
To musisz wiedzieć dziś rano
autor: Kamil Zatoński
Wysyłany codziennie
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.
Komentarz walutowy
Zdecydowana poprawa sentymentu na początku środowej sesji sprzyjała
umocnieniu złotego. W efekcie eurozłoty, który wahał się w rejonie 4,0 obniżył
się o ponad 1 grosz. Słabsze dane o zatrudnieniu zza oceanu (spadek o 10 tys.
wobec oczekiwanego wzrostu o 19 tys.) nie zdołały popsuć nastrojów inwestorów,
zmniejszyły natomiast popyt na dolara w efekcie czego para USD/PLN zniżkowała w
stronę 3,10, natomiast eurodolar wzrósł z okolic 1,27 do ponad 1,28. Apetyt na
ryzyko utrzymał natomiast lepszy od oczekiwań wskaźnik koniunktury w przemyśle
dla Stanów Zjednoczonych. W efekcie eurozłoty spadł chwilowo do 3,96, a
eurodolar testował poziom 1,2850, po czym obie pary ustabilizowały się na
poziomach sprzed publikacji wskaźnika. Wraz z wyhamowaniem
euforii na rynkach finansowych nie oczekujemy by wczorajsze ruchy były dziś
kontynuowane. W centrum uwagi inwestorów znajdzie się najprawdopodobniej
konferencja po posiedzeniu ECB. Jednocześnie w związku z oczekiwaniem na
jutrzejszą publikację istotnych danych z amerykańskiego rynku pracy (non-farm
payrolls) nie spodziewamy się dziś zbyt gwałtownych ruchów na rynku walutowym.
Komentarz giełdowy
Wczorajszy dzień był mocno wzrostowy na giełdach w strefie euro i USA. Na
Starym Kontynencie zwyżki o ponad 2-3 proc. nie należały do rzadkości. Także w
Ameryce indeksy wyraźnie zyskiwały (S&P500 +2,5 proc.). Powodem były
generalnie dobre sierpniowe odczyty wskaźników wyprzedzających koniunktury
(PMI/ISM), w szczególności w Chinach i USA. Są to pierwsze istotne dane, które
wyszły lepsze od oczekiwań, po obserwowanej w lipcu słabej serii, stąd silna
reakcja rynków.
Wczorajsze wzrosty poprawiły nie tylko sentyment, ale i sytuację techniczną
głównych indeksów. Jednak nie na tyle by zanegować rozpoczętą z początkiem lipca
krótkoterminową tendencję spadkową. W przypadku WIG20 znamionować to będzie
naszym zdaniem przebicie poziomu 2500 pkt.
W dniu dzisiejszym z początku dnia polskie indeksy będą się
najprawdopodobniej stabilizować, ale w kolejnych godzinach w związku z poprawą
nastrojów bardziej prawdopodobne wydają się lekkie zwyżki. Kluczowe dla
rozstrzygnięcia sytuacji w perspektywie kilku sesji mogą się okazać piątkowe
dane z amerykańskiego rynku pracy.
Zespół Analiz Ekonomicznych Raiffeisen Bank Polska