Spółka, która płaci kontrahentowi za towar w ratach i robi to terminowo, nie musi korygować kosztów podatkowych.
Sprzedaż na raty nie oznacza, że dojdzie do powstania zatorów płatniczych, którym miało zapobiegać wprowadzenie do ustaw o podatkach dochodowych przepisów wymagających skorygowania kosztów uzyskania przychodów przez podatnika, zalegającego z płatnościami, które wcześniej zaliczył do tych kosztów. Takie stanowisko zajął w tym tygodniu Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie (sygn. akt III SA/ Wa 2328/13). Sąd rozpatrywał sprawę spółki, która nabywała od kontrahentów towary różnego rodzaju, w tym niestanowiące wartości niematerialnych i prawnych ani środków trwałych. Należności regulowała jednorazowo lub w ratach, określonych z góry co do wysokości i terminu zapłaty — informuje zespół zarządzania wiedzą Działu Prawno- Podatkowego PwC. Spółka zwróciła się do organu podatkowego o interpretację, czy taki sposób regulowania zobowiązania podlega art. 15b ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), czyli obowiązkowi korekty kosztów.Uważała, że nie musi się stosować do tego przepisu, bo ratalny sposób rozliczeń transakcji przyjęto za zgodą kontrahenta. Organ podatkowy miał inne zdanie, którego WSA nie podzielił. Jak podaje PwC, w ustnym uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że celem wspomnianych regulacji było wprowadzenie generalnej zasady, że brak terminowej płatności zobowiązuje do zmniejszenia o jej kwotę kosztów podatkowych — po 30 dniach od zaliczenia do nich określonego wydatku. W analizowanej sprawie wymóg z art. 15b ustawy o CIT należy zastosować, dopiero gdy jakaś rata nie zostanie spłacona.