Tegoroczny harmonogram programu Polska Wschodnia (POPW) nie przewidywał dotacji na nowatorskie produkty sieciowe. Przedsiębiorcy, którym zależało na tym naborze, mogą już spać spokojnie. Na przełomie września i października Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) ogłosi konkurs z poddziałania 1.3.2 programu Polska Wschodnia („Tworzenie sieciowych produktów przez MŚP”). Nabór będzie podzielony na trzy dwumiesięczne rundy i zakończy się wiosną przyszłego roku. Na realizację inwestycji każde konsorcjum — składające się z co najmniej trzech firm MŚP — może dostać do 5 mln zł. Efekty dotychczasowych konkursów nie są powalające. Beneficjentami poddziałania 1.3.2 POPW jest 46 firm. Na innowacyjne produkty sieciowe otrzymały one w sumie 196 mln zł. Tym razem PARP wyznaczył budżet naboru na 300 mln zł.

— Dotacje pomogą małym i średnim graczom rozwinąć projekty, dzięki którym powstaną produkty sieciowe skupiające rozproszone dotąd usługi, atrakcje i miejsca turystyczne z makroregionu Polska Wschodnia w jedną, wspólną markę — podkreśla Małgorzata Kierzek, ekspertka z zespołu innowacji, B+R, dotacji i ulg w PwC.
W jesiennej edycji konkursu nie zabraknie nowości. Adam Hamryszczak, wiceminister inwestycji i rozwoju, zauważa, że wprowadzone do programu zmiany są odpowiedzią na oczekiwania firm. Dlatego ma nadzieję, że skorzysta z nich wielu wnioskodawców. Małgorzata Kierzek zwraca uwagę, że w nowym naborze produkty sieciowe będą mogły obejmować infrastrukturę noclegową, w tym m.in. pensjonaty.
— Taka możliwość z pewnością zachęci większą liczbę inwestorów, w tym z branży stricte hotelarskiej, do ubiegania się o granty. Powinna też wzrosnąć opłacalność tego typu projektów. Jest ona przecież jednym z kryteriów oceny wniosków — zaznacza ekspertka PwC.
Niższy próg
Warto podkreślić, że rządowa agencja obniżyła minimalną wartość kosztów kwalifikowanych projektu do 7 mln zł. W ubiegłym roku ten próg wynosił 10 mln zł, a dwa lata wcześniej — 20 mln zł. Zmiana wspomnianego limitu jest dobrą wiadomością dla przedsiębiorców, którzy realizują mniejsze projekty i mają problem ze spełnieniem wymogu posiadania wysokiego wkładu własnego. To nie koniec pozytywnych wieści dla firm. Główne atrakcje planowanego projektu nie muszą już być zlokalizowane w maksymalnie trzech miejscowościach.
— Taki zapis, obowiązujący we wcześniejszych naborach, mógł zniechęcać do tworzenia tematycznych szlaków turystycznych. Ich cechą charakterystyczną jest właśnie to, że łączą wiele miejscowości. W tegorocznym konkursie firmy będą już miały swobodę w kształtowaniu produktu bez ograniczeń liczby lokalizacji elementów składowych projektu — wyjaśnia Małgorzata Kierzek.
Pod górkę
Z obserwacji ekspertki PwC wynika, że w ciągu ostatnich lat współpraca firm MŚP w ramach konsorcjum często była przez nie traktowana jak kula u nogi. W 2016 r. konsorcjum musiało składać się z dziesięciu małych i średnich graczy, rok temu limit zmniejszono do trzech. — Wspomniane ułatwienie przełożyło się na znacznie większe zainteresowanie udziałem w konkursie w porównaniu z 2016 r. Ponadto w tym roku wnioskodawcy będą zwolnieni z opisywania zasad i historii współpracy z konsorcjami w realizowaniu projektów — tłumaczy Małgorzata Kierzek. Nowością jest też możliwość poprawy lub uzupełnienia wniosku o dotację jeszcze na etapie jego oceny merytorycznej. Zakres zmian wskaże komisja weryfikująca projekt.
— Możliwość poprawienia wniosku w trakcie oceny, obniżenie minimalnej kwoty projektu do 7 mln zł czy objęcie miejsc noclegowych kosztami kwalifikowanymi powinno zachęcić przedsiębiorców do ubiegania się o wsparcie i przyśpieszyć ocenę wniosków — uważa Adam Hamryszczak.
Warto zaznaczyć, że PARP udziela dotacji z poddziałania 1.3.2 POPW na inwestycje początkowe. To oznacza, że przedstawiciele biznesu mogą rozpocząć projekt dopiero po złożeniu wniosku o dofinansowanie.
W krainie ślimaka
Ze wsparcia skorzystało m.in. konsorcjum, na czele którego stoi firma handlowo-usługowa Torfex (woj. warmińsko-mazurskie). Chce wyróżnić się w regionie produktem gastronomicznym, który bazuje na daniach ze ślimaka i potrawach regionalnych Warmii i Powiśla. W ofercie firmy znajdą się również zabiegi odnowy biologicznej wykorzystujące śluz ze ślimaka i wytwarzane z niego kosmetyki. Uzupełnieniem wspomnianego produktu sieciowego są wycieczki z atrakcjami turystycznymi regionu. Zakończenie inwestycji planowane jest na 2020 r.
Innym beneficjentem poddziałania 1.3.2 POPW jest konsorcjum, którym zawiaduje lubelska firma Masket Piotr Poznański. Wymyśliła ona wyszukiwarkę mebli z wirtualną wystawą. Osoby odwiedzające salony meblowe będą mogły obejrzeć wyposażenie w taki sposób, jakby znajdowało się w realnych wnętrzach. Projekt łączy potencjał trzech firm, m.in. produkującej aplikacje 3D i oferującej usługi marketingowe. © Ⓟ