Dr Helmut Marko, szef programu rozwoju kierowców i doradca zespołu Red Bull Racing, ujawnił w rozmowie z serwisem Motorsport-total.com, że ekipa chce nabyć prawa do programu silników F1 japońskiego koncernu Honda. Przypomnijmy, że po sezonie 2021 ich producent wycofuje się z Formuły 1.
Co więcej — w przyszłości, gdy uda się przeforsować przepisy upraszczające konstrukcję silników, zespół chce je budować w pełni samodzielnie.
Red Bull należy do ekip, które są skazane na usługi zewnętrznych dostawców jednostek napędowych. Po rezygnacji Hondy mógłby wybrać jako partnera Mercedesa, Renault lub Ferrari. PlanetF1 poinformował jednak, że nie jest rozważany powrót do dawnego dostawcy, czyli francuskiego koncernu Renault.
W ostatnim sezonie Red Bull zajął drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Przegrał z Mercedesem, a wyprzedził McLarena i Racing Point. Liderem zespołu jest Max Verstappen, który zajął trzecie miejsce w kategorii kierowców.