Referendum unijne

Jacek Zalewski
opublikowano: 2003-05-22 00:00

Nie chcę, aby mój kraj pogrążył się w gospodarczym i cywilizacyjnym marazmie. Trzynaście lat transformacji nie przyniosło Polsce oczekiwanych rezultatów: mamy wysokie bezrobocie i niski wzrost gospodarczy, wysokie podatki i ogromny deficyt budżetowy. To wszystko działa zniechęcająco, potrzeba nam więc nowego bodźca do dalszego działania. Jestem przekonany, że takim bodźcem może być wstąpienie do Unii Europejskiej. To będzie zupełnie nowa jakość dla Polski — szansa na zajęcie trwałego miejsca w gronie krajów rozwiniętych. Nie stanie się tak od razu, ale tylko wejście do UE daje realną perspektywę, iż w ogóle się stanie. Będę głosował TAK, ponieważ czuję się Europejczykiem. Nie wyobrażam sobie, byśmy mogli znaleźć się na peryferiach rozwiniętej i bogatej Europy. W drodze do Unii zrobiliśmy już tak wiele, że nie wolno nam zaprzepaścić wysiłku ostatnich lat. Europejczykiem czuje się także mój syn, który nie ma wątpliwości, jak głosować w referendum. Obowiązkiem mojego pokolenia jest danie następcom szansy na godne życie w stabilnym i zamożnym państwie. To nie patos — to patriotyzm.

Cezary Stypułkowski prezes Banku Handlowego w Warszawie