W czerwcu ceny paliw powinny być stabilne - uważa Urszula Cieślak z biura Reflex, które monitoruje rynek paliwowy. W kolejnych trzech miesiącach ceny paliw mogą wzrosnąć.
"W kolejnych miesiącach - lipcu, sierpniu i we wrześniu - ceny paliw mogą wzrosnąć, przede wszystkim w wyniku większego popytu na benzynę w Stanach Zjednoczonych oraz w świetle oczekiwań na rozwiązanie kwestii wzbogacania uranu w Iranie" - powiedziała PAP w środę Cieślak.
Jak powiedział w środę podczas konferencji prasowej pt. "Czy paliwa mogą być tańsze?" Ryszard Kaczmarek z biura Reflex, na poziom cen paliw w Polsce wpływa przede wszystkim polityka fiskalna państwa, infrastruktura logistyczno-magazynowa oraz import ropy naftowej.
Dodał, że "w Polsce rynek hurtowy wpływa w znacznej mierze na ceny paliw. Natomiast konkurencja rynku detalicznego jest dobrze rozwinięta i na lokalnych rynkach występuje zróżnicowanie cen".
Jak wyjaśnił, uzależnienie od importu ropy naftowej ze Wschodu wpływa stabilizująco na ceny paliw gotowych w naszym kraju. Podkreślił, że transport rurociągowy jest zdecydowanie tańszy od morskiego. Analizując obecny poziom podatku akcyzowego stwierdził, że istnieje możliwość obniżenia akcyzy na paliwa przy zachowaniu zgodności z wytycznymi unijnymi.
Kaczmarek ocenił infrastrukturę magazynowo-przesyłową w Polsce jako mało konkurencyjną. Przypomniał, że infrastruktura ta głównie należy do Naftobaz, które ze względu na brak konkurencji stosują wysokie ceny za swoje usługi, co w konsekwencji przekłada się na wyższy poziom cen paliw. Wyjaśnił, że spadek cen magazynowania paliw będzie możliwy w wyniku powstania co najmniej dwóch niezależnych podmiotów, świadczących tego rodzaju usługi.
Zdaniem Kaczmarka, bezpośrednio na poziom cen paliw w Polsce wpływają również notowania ropy naftowej, a zwłaszcza paliw gotowych na giełdach europejskich oraz kurs złotego wobec dolara.
Jak podsumował Kaczmarek, szansą na tańsze paliwa w Polsce jest zwiększenie konkurencyjności wśród dostawców paliw oraz usług magazynowania. Jego zdaniem, znaczący wpływ na ceny paliw ma również polityka podatkowa państwa, która w okresie wzrostów ceny ropy oraz paliw powinna obniżać podatek akcyzowy, a podwyższać go w okresie spadków cen.
Kaczmarek przypomniał, że rynek paliw płynnych w Polsce jest kształtowany przez dwa centra produkcyjno-dystrybucyjne - PKN Orlen oraz Grupę Lotos. "Oba koncerny mają wpływ na ceny paliw, ale główną rolę w wyznaczaniu poziomu cen rynkowych odgrywa Orlen. Utrzymuje on ceny hurtowe na takim poziomie, by import paliw był na granicy opłacalności, a do kraju nie wpłynęło za dużo paliwa" - stwierdził.
Jego zdaniem, zakup rafinerii w Możejkach przez PKN Orlen spowoduje zmiany na rynku hurtowym, m.in. ograniczenie importu prywatnego. Rolę importerów uzupełniających niedobór paliw może przejąć PKN Orlen, dostarczając paliwa z Litwy. Według niego, umacnianie pozycji Orlenu może wpłynąć na politykę cenową białoruskich dostawców, którzy aby utrzymać dotychczasowy rynek zbytu powinni obniżyć swoje ceny.
Poniżej średnie ceny detaliczne paliw (w zł za litr) na 2 czerwca 2006 r., na podstawie danych biura Reflex:
Superplus 98 Euro 95 ON LPG PKN Orlen 4,34 4,18 3,91 1,95 prywatni 4,30 4,15 3,89 1,94 St. Lotos 4,29-4,40 4,09-4,19 3,85-3,90 1,95-2,05 średnia 4,31 4,16 3,89 1,94
Od środy, 7 czerwca, hurtowe ceny benzyn podwyższyły PKN Orlen i Grupa Lotos. Lotos podwyższył ceny benzyny Uniwersalnej 95 i bezołowiowej 95 o 12 zł na tysiąc litrów, zaś bezołowiowej 98 o 10 zł na tysiąc litrów. PKN Orlen podniósł ceny benzyny bezołowiowej Eurosuper 95 o 15 zł, a benzyny bezołowiowej Super Plus 98 o 13 zł na tysiąc litrów.
Od 1 września br. zostaną zrównane stawki akcyzy na olej opałowy z akcyzą na olej napędowy, ze zwrotem części wydatków za ogrzewanie mieszkań i szpitali. Wzrośnie również akcyza na gaz do napędu samochodów. Ministerstwo Finansów planuje od września br. wzrost o 40 proc. akcyzy na autogaz oraz od stycznia 2007 r. wzrost o 25 groszy akcyzy na benzynę. (