Czarzasty podkreślił, że wniosek marszałka Hołowni został zaakceptowany przez pozostałych liderów koalicji, bo - jak dodał – „każdy ma prawo do tego, żeby sobie uporządkować rzeczy”.
- Marszałek argumentował, że musi poukładać wszystkie sprawy związane ze partią oraz sobą i wszystkimi rzeczami - stwierdził wicemarszałek Czarzasty.
Poinformował, że przed 22 lipca „na pewno będzie jeszcze jedno spotkanie” liderów koalicji. - Dokładnie się nie umówiliśmy - dodał. Pytany, czy liderom pozostały jeszcze jakieś zagadnienia do ustalenia, odparł: „nie, już mamy jakieś szczegóły”.
We wtorek marszałek Sejmu zapowiedział, że będzie namawiał koalicjantów, by negocjacje ws. rekonstrukcji rządu zakończyły się do planowanego na 23-25 lipca posiedzenia Sejmu. Jego zdaniem, to "bardziej realistyczny termin" niż wskazany wcześniej przez premiera Donalda Tuska 15 lipca.
Kosiniak-Kamysz: obecnie priorytetem jest przeciwdziałanie powodziom
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wśród powodów przesunięcia rekonstrukcji wymienił konieczność przeciwdziałania powodziom na terenie Polski.
- Dzisiaj też wielu ministrów, wszystkie służby zaangażowane są w sprawy związane z przeciwdziałaniem podtopieniom, powodzi, ochroną ludności - zauważył.
Jak wskazał, absolutnym priorytetem rządu jest obecnie merytoryczne działanie, a nie uprawianie polityki.
- Dokonywanie zmian w tym momencie, to nie jest czas najlepszy, to nie jest czas, w który trzeba to zrobić - dodał wicepremier.