Po raz pierwszy w historii USA deficyt federalny osiągnął poziom 1 biliona dolarów. Szokująca kwota? Prognozy są jednak jeszcze gorsze. Zapowiadają, że do końca roku budżetowego może on się jeszcze podwoić. Powodem są rosnące obawy o wzrost stóp procentowych, inflację i kurs dolara.
Łagodzenie skutków recesji przez amerykański rząd oraz ostry spadek wpływów z podatku dochodowego, koszt wojny w Iraku i Afganistanie to główne powody obecnej fatalnej sytuacji.
Rosnący deficyt sprawia, że Chiny i inni zagraniczni inwestorzy kupujący amerykański dług stają się nerwowi. Tak duży poziom deficytu może wymusić podwyżkę stóp procentowych aby zwabić chętnych na amerykański dług czyniąc go bardziej atrakcyjnym długoterminowo.
„Zagraniczni inwestorzy z Chin i innych krajów zaczynają się obawiać nie tyle o wartość dolara, ale również i o bezpieczeństwo ich inwestycji w długim terminie” – powiedział Sung Won Sohn- ekonomista Uniwersytetu Smith School of Business w Kalifornii.
Departament Skarbu podał w poniedziałek, że w samym lipcu deficyt wyniósł 94,3 mld USD, zaś od początku roku budżetowego (od października) podskoczył do 1,09 biliona USD. Administracja prognozuje, ze w całym roku – deficyt może wynieść nawet 1,84 biliona USD.
Prezydent Barack Obama i Timothy Geithner – Sekretarz Skarbu zgodnie twierdzą, że USA będzie musiało obniżyć deficyt. Bez ożywienia w gospdarce i uspokojenia sytuacji w sektorze finansowym nie wydaje się to jednak realne.
Amerykański dług wynosi 11,5 bilionów USD. Koszt samych odsetek wyniósł w zeszłym roku 452 mld USD – największe wydatki federalne to program pomocy medycznej, ubezpieczenia społeczne i obrona narodowa. Dług ten jest w większości pokrywany ze sprzedaży bonów i obligacji skarbowych.
Podpis: KNS, yahoo.com
