Większość ekonomistów uważa, że podczas przyszłotygodniowego posiedzenia, Europejski Bank Centralny podwyższy stopy procentowe o 50 punktów bazowych, spowalniając nieco skalę zacieśniania swojej polityki.

Najnowszy sondaż agencji Reuters pokazuje, ze ekonomiści są niemal zgodni w ocenie przyszłych kroków EBC. Uważają, że na podczas zaplanowanego na 15 grudnia posiedzenia zarówno kluczowa stopa depozytowa, jak i refinansowa wzrosną o 50 pb, w rezultacie czego benchmarkowa stawka podskoczy do 2,00 proc., zaś refinansowa do 2,50 proc.
Odkąd EBC rozpoczął obecny cykl zacieśniania polityki monetarnej w lipcu br. stopy wzrosły już o 200 punktów bazowych, a tempo i skala podwyżek (ostatnie po 75 pb) są bezprecedensowe w dotychczasowej historii strefy euro.
Ekonomiści twierdzą, że choć pojawiły się sygnały spowolnienia inflacji, EBC nie ma jednak wyjścia i musi nadal podwyższać cenę pieniądza, nawet jeśli gospodarka Eurolandu już znalazła się w recesji.
W listopadzie inflacja cen konsumenckich wyhamowała do 10 proc. w ujęciu rocznym, co sugeruje, że mogła już osiągnąć szczyt. A to pozwoliłoby na poluzowanie polityki, choć na pewno nie na wstrzymanie podwyżek.
Ankietowani ekonomiści uważają, że swoje maksimum inflacja ustanowi w bieżącym kwartale, by następnie zacząć powoli spadać. Jednak do 2025 r. może nie zbliżyć się do celu EBC na poziomie 2 proc.