Rezygnacja Socratesa nie wywołała paniki

Marek Wierciszewski
opublikowano: 2011-03-25 00:00

W Azji panowały mieszane nastroje. Błyszczał sektor surowcowy. BHP Billiton oraz Rio Tinto, odpowiednio największa i trzecia co do wielkości na świecie spółka wydobywcza, zyskały 1 proc. O blisko 3 proc. drożały papiery Newcrest Mining Ltd., największego australijskiego producenta złota. Optymistów wspierała cena miedzi, utrzymująca się na poziomie najwyższym od niemal 3 tygodni.

Dymisja premiera Jose Socratesa nie wywarła wrażenia na inwestorach z Portugalii, gdzie główny indeks zwyżkował o 1,1 proc. Premia, z jaką 10–letnie obligacje Portugalii notowane są względem niemieckich odpowiedników, wzrosła o 4 punkty bazowe (do 443 punktów). Przedstawiciele Unii Europejskiej poinformowali, że pakiet ratunkowy dla kraju wyniesie od 50 do 70 mld EUR.

Mieszane były dane z USA, gdzie obok minimalnej poprawy na rynku pracy zanotowano nieoczekiwany spadek dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku. O ponad 3 proc. w pierwszej części handlu rósł kurs Amazon.com. Rekomendację dla spółki ze "zgodnie z rynkiem" do "ponad rynek" podniósł Mark Miller, analityk William Blair.