Roblox, amerykańska platforma z grami, której akcje mają wejść na giełdę pod koniec marca oczekuje mocnej zwyżki przychodów w pierwszym kwartale tego roku. Jednak kolejne miesiące nie mają być już tak dobre, informuje Reuters.
Gabby Jones/Bloomberg
Roblox, amerykańska platforma z grami, której akcje mają wejść na giełdę pod koniec marca oczekuje mocnej zwyżki przychodów w pierwszym kwartale tego roku. Jednak kolejne miesiące nie mają być już tak dobre, informuje Reuters.
Projekcja kalifornijskiej spółki zakłada, że w pierwszych trzech miesiącach 2021 r. przychody wyniosą od 320 mln do 335 mln USD co oznaczać będzie wzrost rzędu 98-107 proc. względem analogicznego okresu 2020 r.
Platforma, której produkty skierowane są głównie do młodszych graczy była beneficjentem restrykcji wymuszonych wybuchem pandemii koronawirusa. Firma odnotowała bowiem gwałtowny wzrost zainteresowania swoją ofertą w internecie z przybywającą w dwucyfrowym tempie przez miesiące liczbą nowych użytkowników.
Dzienna liczba aktywnych użytkowników wzrosła o 85 proc. w 2020 r. zaś ilość czasu spędzanego przez nich na platformie zwiększyła się ponad dwukrotnie.
Roblox oczekuje, że w I kwartale dzienna liczba aktywnych użytkowników wyniesie od 37,6 do 39,6 mln co daje wzrost rzędu 59-68 proc. licząc rok do roku. Prognoza na kolejne miesiące jest już znacznie słabsza. Mimo spodziewanego wzrostu liczby użytkowników od 3 do 9 proc. całkowita liczba spędzonych przez nich godzin może spaść w II kw. nawet o 11 proc.
Firma szykuje się do bezpośredniego wejścia na giełdę unikając oferty IPO. Musiała przyjąć takie rozwiązanie z powodu uwag jakie Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) miała odnośnie niejasności z księgowaniem przez spółkę przychodów ze sprzedaży wirtualnej waluty na platformie tzw. robuxów.
W całym 2021 r. Roblox spodziewa się osiągnąć przychody na poziomie 1,44 do 1,52 mld USD.