Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapowiadał, że w 2012 r. w Polsce będzie 1 tys. 605 km autostrad i 2 tys. 418 km dróg ekspresowych. Oznaczało to, że trzeba wybudować ok. 900 km autostrad, które zapewnią dobre połączenie z Gdańskiem, Warszawą, Wrocławiem czy Poznaniem, oraz 2 tys. 101 km dróg ekspresowych. Tymczasem, jak wynika z informacji Ministerstwa Infrastruktury, od początku kadencji rządu PO-PSL do początku maja br. podpisano umowy na budowę 1854 km dróg, w tym na 781 km autostrad oraz 1073 km dróg ekspresowych, obwodnic i dużych przebudów dróg.
Już teraz wiadomo, że nie wszystkie z planowanych na Euro 2012 odcinków
autostrad powstaną. "Od pierwszego dnia mówiliśmy, że robimy wszystko aby
autostrady przed Euro powstały. Wiemy już, że ten odcinek między Strykowem a
Pyrzowicami (chodzi o A1 - PAP) nie powstanie. Wiemy też, że będziemy mieli lukę
w autostradzie A4. Ale każdego dnia dokładamy starań, aby pozostałe odcinki
autostrad były bądź gotowe, bądź przejezdne na Euro 2012" - mówił pod koniec
maja minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.
Obecnie resort śledzi wydarzenia przy budowie autostrady A2 na odcinku
między Strykowem a Konotopą - trwa tam przestój w pracach spowodowany
zaległościami płatniczymi, jakie ma generalny wykonawca chińskie konsorcjum
COVEC wobec polskich podwykonawców. Jeżeli Chińczycy nie uregulują zaległości i
prace szybko nie ruszą, wtedy i ten odcinek może nie być gotowy na
mistrzostwa.
Nie lepiej wygląda sytuacja na kolei. Obecnie czas przejazdu między
Warszawą a Gdańskiem przekracza 5 godzin a między Warszawą a Wrocławiem trwa
ponad 6 godzin. Jak zapowiadał na początku kwietnia br. wiceminister
infrastruktury Andrzej Massel, odpowiedzialny w resorcie za kolej, przygotowany
w ministerstwie plan inwestycji kolejowych do 2013 r. zakłada takie rozłożenie
remontów linii kolejowych, by na mistrzostwa "zastała osiągnięta skokowa
poprawa, jeśli chodzi o czas przejazdu" między miastami gospodarzami
turnieju.
Do mistrzostw na liniach mają trwać intensywne remonty, a na czas samego
Euro prace będą wstrzymane. Według planów resortu, czas przejazdu pociągiem
między Warszawą a Trójmiastem zmniejszy na czas mistrzostw poniżej 4 godz., a
między Warszawą a Wrocławiem wyniesie ok. 4 godz. 30 min.