Tuż przed publikacją środowego raportu o tygodniowym zapasie surowca, jego cena zbliżała się na Nymex do 110 USD za baryłkę. Niestety gorszy od prognoz stan mocno przecenił notowania ropy naftowej. Przed rozpoczęciem dzisiejszej sesji na GPW jej cena na Nymex oscylowała wokół 106 USD za baryłkę.
Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 1,52 mln baryłek, czyli 0,52 proc., do 290,186 mln baryłek - poinformował Departament Energii. Dodał, że marże rafineryjne spadły do najniższego poziomu od ponad 19 lat!
DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 5,895 mln baryłek, czyli 3,19 proc., do 178,739 mln baryłek. Jest to najniższy poziom od 1967 roku.
- Sezon huraganów jest już za nami, ale burzowa kondycja gospodarki jeszcze nie przeszłą. Spodziewamy się słabnącego popytu – powiedział Christopher Bellew, starszy broker w Bache Commodities
Do dzisiejszej, pogłębiającej się przeceny ropy naftowej przyczynił się Royal Dutch Shell Plc, zamykając największy w Europie oddział produkujący benzynę. - Powodem jest usterka techniczna – poinformował rzecznik Wim van de Weil. Tuż po tej informacji ropa w kilka minut straciła ponad 2 proc., zbliżając się na Nymex do 103 USD za baryłkę
Niepewność na rynek terminowy wlewa niespokojna sytuacja wokół pól naftowych
w Afryce.
Na rynku spekuluje się, że wkrótce może dojść w Nigerii do strajku
członków Narodowego Związku Pracowników Rafinerii.
Zagrożenie jest na tyle groźne, że może zakłócić spedycję baryłek ropy naftowej terminala amerykańskiego giganta – Chevronu. Spółka wydobywa dziennie w Nigerii około 353 tys. baryłek surowca.
O godz. 12:17 cena ropy naftowej w elektronicznym handlu na Nymex wynosiła
104,83 USD za baryłkę.