Decyzja OPEC+ przesądziła w poniedziałek o kierunku notowań ropy.
Kartel oraz jego sojusznicy, przede wszystkim Rosja, zdecydowali, że nadal będą tylko stopniowo zwiększać podaż ropy przynajmniej do końca tego roku. Wcześniej spekulowano, że możliwe jest mocniejsze zwiększenie wydobycia wobec wysokich cen rynkowych. Tak się jednak nie stało. Reakcją rynku był wzrost notowań ropy. Na zamknięciu sesji na NYMEX kurs baryłki ropy WTI z listopadowych kontraktów rósł o 2,3 proc. do 77,62 USD. Wcześniej dochodził nawet do 78,38 USD. Ropa Brent z grudniowych kontraktów zdrożała o 2,6 proc. do 81,33 USD. Wcześniej jej kurs sięgał nawet 82 USD.
© ℗Podpis: Marek Druś