Cena ropy rosła we wtorek, ale w styczniu spadła pomimo oczekiwania na większy popyt na surowiec wynikający z otwierania się Chin.
We wtorek uwaga inwestorów skupiona była na środowym posiedzeniu OPEC+, które może dać wskazówki dotyczące przyszłej podaży surowca, a także na doniesieniach z Chin, gdzie wskaźniki aktywności przemysłu i usług przeszły do obszaru pokazującego jej wzrost. Notowaniom ropy sprzyjał także wzrost apetytu na ryzyko na rynkach jak i słabnięcie dolara.
Na zamknięciu sesji na NYMEX kurs baryłki ropy z WTI z marcowych kontraktów rósł o 1,3 proc. do 78,87 USD. W styczniu amerykańska ropa z wiodącego kontraktu staniała jednak o 1,7 proc. Wieczorem we wtorek notowana na ICE Futures Europe ropa Brent z kwietniowego kontraktu drożała o 1,3 proc. do 85,59 USD. Była o 0,2 proc. tańsza niż miesiąc wcześniej.
Podpis: Marek Druś