Indeksy przerwały serię trzech wzrostowych sesji. Nikkei 225 zniżkował o 2,4 proc., co było największym spadkiem w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. 1,5 proc. stracił Hang Seng, a Shanghai Composite obsunął się o 0,2 proc.
Ceny notowanej w Londynie ropy Brent ponownie przekroczyły poziom 115 USD za baryłkę. Jak doniosły światowe agencje, starcia w Libii nie tracą na sile. Dodatkowo telewizja Al Arabia podała, że z siłami porządkowymi starli się protestanci w Teheranie.
- Nastroje się pogarszają. Jeżeli w Libii wybuchnie wojna domowa, mogą ucierpieć instalacje naftowe – komentował Naoki Fujiwara z tokijskiego Shinkin Asset Management.
W dół akcje sektora lotniczego ciągnęły papiery Qantas Airways (-2,6 proc.). O ponad 4 proc. zniżkował Sharp, co było największym spadkiem w indeksie Nikkei 225. Zalecenie dla akcji spółki z „przeważaj” do neutralnego obniżył bank Morgan Stanley.