Urządzenia wielofunkcyjne to maszyny biurowe będące drukarką, kopiarką, skanerem i faksem w jednej obudowie. Dynamicznie rozwijający się rynek tego typu sprzętu kreują małe i średnie firmy, których ma przybywać w przyszłości.
Według szacunków HGM, biura zajmującego się badaniami rynku urządzeń elektronicznych, w 2001 roku sprzedano w Polsce blisko 60 tys. sztuk urządzeń wielofunkcyjnych łączących funkcje drukarki, kopiarki, skanera i faksu. W porównaniu z rokiem 2000 liczba sprzedanych urządzeń tego typu zwiększyła się o 25 proc., a wartość sprzedaży w 2001 roku w Polsce wyniosła 55 mln USD i w stosunku do roku 2000 była o 10 proc. wyższa. W przypadku urządzeń wielofunkcyjnych z funkcją faksu największe udziały w rynku miały firmy: Hewlett-Packard, Panasonic i Canon. Rynek urządzeń wielofunkcyjnych bez funkcji faksu to dominacja firmy Hewlett-Packard.
HGM prognozuje, że w 2002 r. nastąpi około 50-proc. wzrost liczby sprzedanych urządzeń wielofunkcyjnych z funkcją faksu wobec ilości z 2001 r. Ogółem ilość wchłoniętych przez rynek urządzeń wielofunkcyjnych w 2002 r. w stosunku do 2001 r. ma wzrosnąć o 25 proc.
— Wzrost sprzedaży urządzeń wielofunkcyjnych jest spowodowany głównie tym, że są to maszyny łączące w sobie funkcje różnych peryferii komputerowych. Sektor tych urządzeń zaczął się rozwijać, gdy klienci, zwłaszcza z małych firm, zaczęli informować, że chcieliby mieć urządzenia, które rozszerzają i łączą funkcjonalność stosowanych przez nich maszyn biurowych — mówi Marek Orzechowski, dyrektor ds. sprzedaży peryferii komputerowych Canon Polska.
Na razie udział w rynku urządzeń wielofunkcyjnych w Polsce nie jest bardzo znaczący i ten sektor dopiero się rozwija. Dotychczas sprzedano w kraju około 100 tys. urządzeń zintegrowanych. Obecnie stanowi to kilka procent całego rynku urządzeń biurowych.
— Podczas gdy na zachodzie Europy stosunek wartości sprzedawanych atramentowych urządzeń wielofunkcyjnych do wykonujących jedną czynność wynosi 1 do 3, to w Polsce jest to 1 do 6. Według mnie, świadczy to o potencjale tego sektora peryferii komputerowych, gdyż za kilka lat krajowe wskaźniki powinny ulec wyrównaniu z ogólnoeuropejskimi — sądzi Adam Pawłowski, kierownik kategorii produktów konsumenckich w firmie Hewlett-Packard Polska.
Na decyzję klientów dotyczącą zakupu urządzenia wielofunkcyjnego, a nie kilku maszyn służących do wykonywania tych samych czynności, często ma wpływ cena wyrobu.
— Kupione osobno urządzenie jednofunkcyjne, oferujące porównywalne parametry techniczne jak maszyna zintegrowana, to wydatek o 30-40 proc. większy. Poza tym w celu uzyskania porównywalnej funkcjonalności maszyny jednofunkcyjne muszą zostać połączone przez komputer, przez którego oprogramowanie użytkownik zarządza np. procesem skanowania — twierdzi Adam Pawłowski.
W założeniu producentów, urządzenia łączące technologie kopiarki, drukarki, skanera i faksu skierowane są do sektora małych i średnich przedsiębiorstw oraz do zastosowań domowych.
— Maszyny zintegrowane kierowane są do małych firm, często mających siedziby w domu, jak np. agenci ubezpieczeniowi. Urządzenia tego typu często służą także za centralną maszynę w sekcjach biur. Poza tym takie maszyny znajdują nabywców w segmencie użytkowników domowych, szczególnie tych, którzy korzystają z cyfrowych aparatów fotograficznych — mówi Adam Pawłowski.
Na rynku urządzeń zintegrowanych można jednak zaobserwować pewien podział preferencji nabywców. Modele atramentowe kupowane są przez firmy zaliczane do sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Maszyny laserowe, droższe w chwili zakupu, ale bardziej ekonomiczne w dłuższym okresie eksploatacji, kupują przede wszystkim duże firmy i korporacje.
Przedstawiciele producentów urządzeń łączących funkcje kilku maszyn biurowych nie spodziewają się w przyszłości zmiany grup zainteresowanych zakupem takich urządzeń. Prognozują jednak wzrost ilości sprzedawanych maszyn tego typu.
— Krąg odbiorców urządzeń multifunkcyjnych nie zmieni się, myślę, że wśród klientów dalej będą dominować małe i średnie przedsiębiorstwa oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą. Jeżeli Polski rynek będzie upodabniać się do rynków Europy Zachodniej, na których 60 proc. gospodarki stanowią usługi i handel, to powinniśmy zaobserwować wzrost segmentu MSP, a co za tym idzie i zapotrzebowania na urządzenia wielofunkcyjne. Podejrzewam, że w przyszłości może wzrosnąć także liczba użytkowników domowych zainteresowanych wykorzystywaniem maszyn zintegrowanych — twierdzi Marek Orzechowski.
Pomimo że maszyny multifunkcyjne są dynamicznie rozwijającą się częścią rynku komputerowych peryferii, nie wydaje się, żeby całkowicie wyparły z rynku maszyny jednofunkcyjne. Dotyczy to zwłaszcza użytkowników domowych, dla których istotną rolę odgrywa cena urządzenia. Poza tym, tradycyjnie już sprzęt wyspecjalizowany ma po prostu lepsze parametry.
— Myślę, że urządzenia multifunkcyjne nie przejmą całości rynku peryferii komputerowych, ale zapewne będą miały na nim coraz silniejszą pozycję. Pozostaną jednak również użytkownicy profesjonalnych maszyn jednofunkcyjnych, którym tylko wyspecjalizowane urządzenia zapewnią oczekiwany poziom — przekonuje Jarosław Antoniuk, odpowiedzialny za urządzenia wielofunkcyjne w firmie Panasonic.
Okiem eksperta
W Polsce dopiero od około 2 lat kształtuje się rynek urządzeń wielofunkcyjnych łączących w jednej obudowie funkcje drukarki, skanera, kopiarki i faksu. Na razie jest to segment, w którym sprzedawanych jest kilkadziesiąt tysięcy sztuk maszyn rocznie. Według moich szacunków, w 2001 roku sprzedano w Polsce około 60 tys. sztuk urządzeń wielofunkcyjnych. W porównaniu z rokiem 2000 ilość sprzedanych tego typu urządzeń zwiększyła się o 25 proc. Dynamika sprzedaży maszyn wielofunkcyjnych była w roku 2001 zdecydowanie wyższa niż jednofunkcyjnych. Wartość sprzedaży urządzeń wielofunkcyjnych wyniosła 55 mln USD i w stosunku do roku 2000 była o 10 proc. wyższa. Porównanie tempa sprzedaży urządzeń wielofunkcyjnych z funkcją faksu w latach 2001 i 2002 ukazuje 50-proc. wzrost ilości i 30-proc. wzrost wartości tego rynku. Ogółem dynamika wzrostu dla urządzeń wielofunkcyjnych w 2002 r. ma wynieść ilościowo 25 proc., a wartościowo 10 proc. Przewiduję na kolejne lata wzrost tego segmentu peryferii komputerowych, zarówno z powodu zainteresowania klientów jak i dlatego, że każdy tworzący się segment rynku rozwija się dynamicznie. Urządzenia wielofunkcyjne powstały na bazie drukarek, kopiarek lub faksów, ale obecnie maszyny różnicuje posiadanie modułu faksującego. Myślę, że rynek doprowadzi do tego, że wszystkie urządzenia będą miały moduł drukujący, skanujący, kopiujący i faksujący. Dlatego zniknie podział maszyn według tego kryterium, a pozostanie rozróżnienie na urządzenia atramentowe i laserowe.
Grzegorz Chechłacz właściciel biura badań HGM
