Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne — Łódź (MPK) przygotowało plan budowy ponadlokalnego przewoźnika. Kupiło PKS w Żywcu, Nowym Targu (od skarbu państwa) i Myślenicach (lokalnego samorządu). I ma z nimi tylko kłopoty. Zależne spółki walczą o życie, a główny udziałowiec musi się ich pozbyć do końca roku. Inaczej MPK i jego właściciel-miasto mogą mieć problemy z Komisją Europejską. Na mocy umowy z 2011 r. MPK uzyskało w Łodzi 10-letni monopol na komunikację autobusową i 15-letni na tramwajową. Zawarcie takiej umowy z wolnej ręki oznacza, że jej wykonawca nie może uzyskiwać więcej niż 10 proc. przychodów z innej działalności.
Upadłościowe problemy
Pod koniec 2012 r. pojawił się chętny, który był zainteresowany odkupieniem trzech PKS od łódzkiej spółki. Oferował prawie 7 mln zł.
— Mieliśmy podpisaną umowę przedwstępną ze spółką, która deklarowała prowadzenie działalności przewozowej.Nie była w stanie zapłacić gotówką. Chciała rozłożyć płatność na raty, ale nie przedstawiła gwarancji bankowych — twierdzi Zbigniew Papierski, prezes MPK.
Najwyższa Izba Kontroli (NIK), która kontrolowała inwestycje łódzkiej spółki, twierdzi, że oferent wycofał się po wynikach audytu w spółkach. Problemów już wtedy nie brakowało. Wnioski o upadłość całej trójki zostały złożone w październiku 2012 r. W związku z negocjacjami z inwestorem zostały wycofane w grudniu. Sądy umorzyły postępowania upadłościowe. Kolejne wnioski o upadłość wpłynęły jednak na początku 2013 r. Decyzja o upadłości likwidacyjnej PKS w Żywcu zapadła błyskawicznie.
— PKS w Żywcu jest jedyną spółką, która posiada majątek mogący zabezpieczyć wierzycieli. Złożyliśmy wniosek o zamianę na układ, ale sąd go odrzucił. Mamy 97-procentowy udział w długu, dlatego czekamy na powołanie rady wierzycieli i przez nią ponowimy wniosek — zapewnia Zbigniew Papierski. Twierdzi, że każda ze spółek zależnych jest winna MPK po około 5 mln zł. Do tego dochodzą długi wobec ZUS i budżetu państwa. Jak prezes widzi dalsze losy spółek z Nowego Targu i Myślenic?
— Jeśli chodzi o Nowy Targ, prawdopodobnie będzie to upadłość układowa. W przypadku Myślenic zakładamy, że sąd oddali wniosek ze względu na brak majątku wystarczającego do przeprowadzenia postępowania upadłościowego. Wtedy problem wróci do nas — mówi Zbigniew Papierski.
Solaris chce odjechać
PKS Myślenice ma potężnego, mniejszościowego, udziałowca, który również chciałby wycofać się z przedsięwzięcia. To Solaris Bus & Coach.
— W 2010 r. kupiliśmy udziały tej spółki, sądząc, że da się na jej bazie stworzyć wzorcowe przedsiębiorstwo przewozowe. Z bliżej nieznanych nam powodów różnorakie zawirowania wewnętrzne u głównego udziałowca spowodowały, że plany okazały się nie do zrealizowania — mówi Mateusz Figaszewski z Solaris Bus & Coach. Prywatyzację dwóch PKS wzięło też pod lupę ministerstwo skarbu. Resort sprawdza, jak MPK wywiązało się ze zobowiązań. Katarzyna Kozłowska, rzeczniczka ministerstwa, informuje, że zobowiązania inwestycyjne wobec PKS Nowy Targ zostały wykonane. W przypadku PKS w Żywcu MSP dopiero prowadzi analizy.