Według rzecznika takie zróznicowanie dyskryminuje kobiety, które z racji wczesniejszego zakończenia pracy mają niższe emerytury. Kobieta odchodząca na emeryturę w wieku 60 lat uzyska świadczenie w wysokości odpowiadającej zaledwie 66-ciu procentom świadczenia emerytalnego mężczyzny, które on uzyska po ukończeniu 65 lat. Problemu nie rozwiązuje fakt, że osiągnięcie wieku emerytalnego nie musi oznaczać rozpoczęcia pobierania świadczenia. Przekroczenie w przypadku kobiet 60-go roku życia powoduje bowiem nacisk na wycofywanie się kobiet z rynku pracy. Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że wiek faktycznego przechodzenia na emeryturę jest w naszym kraju jednym z najniższych w Europie. Polki kończą działalnośc zawodową średnio w wiekku 56 lat, czyli o 4 lata wcześniej niż przewiduje ustawowy wiek emerytalny. Mężczyżni natomiast, przechodzą na emeryturę średnio w wieku 58 lat.
IAR